Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Za drzwiami do ogrodu...

Pokaż wątki Pokaż posty

Za drzwiami do ogrodu...

Urszulla 11:09, 20 maj 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21787
anpi napisał(a)

Przecież dozuję, ładniejsze fotki na zmianę z zarośniętymi buraczkami, chorą trzmieliną, na dodatek mogę pokazać padniętego klona i dziurę w zielonym tle jaką zrobił mi sąsiad wycinając świerki i sosnę, plagę ślimaków i siedem innych nieszczęść, ale po co komu złe emocje? Może lepiej paść z zachwytu niż z obrzydzenia...


Świetny tekst
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
anpi 09:26, 21 maj 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8107
Anda napisał(a)
Aniu, pięknie, romantycznie. W takim ogrodzie chętnie bym posiedziała i ponapawała się zapachem bzów

Ewa, nie ma sprawy... przyjeżdżaj!!!
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Martka 10:13, 21 maj 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
anpi napisał(a)

Przecież dozuję, [...], ale po co komu złe emocje? Może lepiej paść z zachwytu niż z obrzydzenia...


Hahaha, sama prawda
Mnogość kwiecia i zapachów u Ciebie, podziwiam lilaki, takiego dwukolorowego jeszcze nigdzie nie widziałam.
U mnie czarne mszyce upodobały sobie trzmielinę płaskoogonkową. Co roku jest ich tam mnóstwo. Ale na Twojej, skoro ich nie ma... może mrówki w korzeniach? ...
Basieksp 10:21, 21 maj 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10160


Kiścień (posadziłam w donicy)





Ale on jest ładny no w tej donicy, w tym miejscu idealnie pięknie wygląda
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Gosialuk 17:35, 22 maj 2023


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5254
Aniu w ogrodzie jak w życiu = dobre z gorszym się miesza. I jak myślimy, że ogród skończony, to z takich lub innych względów wprowadzamy zmiany, a błogie lenistwo kusi nas za kolejnym zakrętem/zadaniem do wykonania. Też jestem zdania, że trzeba żyć chwilą i cieszyć się tym co jest.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
basia3012 23:07, 26 maj 2023


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9427
anpi napisał(a)
Dla tych co nie mają uczulenia na żółty!


Ja też na żółty nie jestem uczulona. Bardzo ładnie gra z zielonym.
Aniu, wszędzie dopieszczone. Dołączam do zachwytów moich koleżanek.
Pozdrawiam.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
anpi 00:48, 30 maj 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8107
Urszulla napisał(a)


Lubię takie klimaty

A propos bzów, który najfajniej pachnie? Wiem że Palibin, mam szczepionego ale z tych drzewiastych mi chodzi. Bo mi się ten Twój biały podoba.

Mój biały też cudnie pachnie i zapach unosi się wkoło. Ja lubię zapach tego jasno fioletowego, ale ma jeszcze mało kwiatów i tak go nie czuć na odległość. Mój biały ma moc kwiatów i moc zapachu jest wtedy silniejsza. A Palibina, to faktycznie choć jeszcze niewielkiego mam to zapach czuć na odległość
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 00:53, 30 maj 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8107
Martka napisał(a)


Hahaha, sama prawda
Mnogość kwiecia i zapachów u Ciebie, podziwiam lilaki, takiego dwukolorowego jeszcze nigdzie nie widziałam.
U mnie czarne mszyce upodobały sobie trzmielinę płaskoogonkową. Co roku jest ich tam mnóstwo. Ale na Twojej, skoro ich nie ma... może mrówki w korzeniach? ...

Martka, po dwóch dniach trzmielina rozprostowała listki, może jednak miała za sucho i zanim deszcz dotarł do korzeni...!? Na szczęście jest już ok. Na wszelki wypadek jeszcze podlałam. Ona rośnie blisko świerku
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 00:55, 30 maj 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8107
Basieksp napisał(a)


Ale on jest ładny no w tej donicy, w tym miejscu idealnie pięknie wygląda

Również mi się podoba
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
anpi 01:08, 30 maj 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8107
Gosialuk napisał(a)
Aniu w ogrodzie jak w życiu = dobre z gorszym się miesza. I jak myślimy, że ogród skończony, to z takich lub innych względów wprowadzamy zmiany, a błogie lenistwo kusi nas za kolejnym zakrętem/zadaniem do wykonania. Też jestem zdania, że trzeba żyć chwilą i cieszyć się tym co jest.

No właśnie, bo zawsze mogłoby być gorzej Nie ma co narzekać , tylko mierzyć się ze wszystkim i dzielić się sukcesami, dobra energią !
Ja teraz cieszę się wszystkimi tymi kuleczkami, choć liczyłam na jeszcze więcej Niestety nie wszystkie zakwitły...


____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies