Po tych lutowych mrozach surfinie nie miały szans, tym bardziej, że wycięłam osłaniające je seslerie.
Mam nadzieję, że teraz to już tylko cieplej będzie! Już chce mi się ruszyć w ogród by ogarnąć ten pozimowy bajzek W sobotę zrobiłam tylko rekonesans i trochę z przerażeniem patrzyłam ile tej roboty będzie! Bo już architektura ogrodowa wymaga renowacji i malowania. Wiele traw do podziału. "Kałuża" do przeróbki- to nie wykonany plan z zeszłego sezonu! To tak ogólnie, a szczegółowa lista ogromna

To ja też wyniosę. Moje już mają ponad 30cm.
Mam też karłowe biało-różowe do donic przed dom.

Niezłe wieże pobudowałaś. Moje koty miałyby używanie. Już zrzuciły mi skrzynkę z wysiewami jesiennymi z parapetu zewnętrznego

Widzę, że działasz w ogrodzie i z remontem i już nawet dekoracje. Paterka świetna. Pogoda w tym tygodniu też ma być świetna, aż za bardzo nawet jak na tą porę więc będzie można działać dalejJa jeszcze muszę skończyć cięcie drzew i dopiero za rabaty się zabiorę, mam nadzieję już w tym tygodniu cokolwiek pchnąć te prace do przodu

Mi też już ręce świerzbią, mimo, że ja juz pracowałam wcześniej w ogrodzie, ale ciągle mi mało.
No to będzie co robić w tym roku. Z jednej strony to kłopot, ale z drugiej ciągle coś się dzieje, a ja to lubię.