No dobra.
Warunki zabudowy przepisane na moje nazwisko będą w przyszłym tygodniu
Poniedziałek-wtorek geodeta da mi znać czy jest sens dzielić działkę na pół.
Zrobiłabym jeden ogród docelowo, ale oficjalnie w papierach działki byłyby dwie, co nie jest może głupim pomysłem. Zawsze kiedyś jakby tfu tfu trzeba było to można działkę lub dom sprzedać czy działkę tę druga podarować młodej.
Wykonawca jest w trakcie budowy domku pokazowego na którego trafiłam dawno temu i za miesiąc jadę go oglądać w Krakowie. Wydaje się mieć ta firma ręce i nogi, gość zawsze oddzwania i wyjaśnia wszelkie wątpliwości. Mają też architekta który adaptuje ten ich projekt. Ten ich domek nie ma garażu, więc i tak musiałabym zrobić go w bryle kosztem jednej sypialni ok 25m2.
Chyba że zdecyduję się na inny projekt, to mi go wycenią jak im przedstawię kosztorys i zbudują pod klucz wg mojego projektu w cenie konkurencyjnej (podobno).
Znalazłam też biuro projektowe po sąsiedzku które robi adaptacje gotowych projektów, jadę tam we wtorek pogadać i zobaczyć ile takie zmiany jak bym chciała kosztują. Jednak jeśli zdecyduję się na tego wykonawcę (powyżej) od A do Z to będzie się to wszystko odbywać u nich, więc ta konsultacja jest tylko w kwestii rozeznania.
Co do przywrócenia warunków dla mediów cisza, powysyłałam listy 2 tygodnie temu i nie ma jak się tam dodzwonić, infolinie firm od prądu i gazu mnie załamują (wielkie konglomeraty i "0" żeby pogadać z doradcą nie przechodzi ech...) co do wody to zadzwonię może to się akurat uda

Jednak o to się nie martwię bo skoro warunki wydali dla poprzedniego właściciela 2 lata temu to raczej niewiele się zmieniło i powinni bez problemu wydać je dla nas.
Domek będzie parterowy jednak, z garażem w bryle, prosty i nowoczesny, ok 100 metrów kwadratowych, salon z kuchnią ok 35 metrów, dwie sypialnie, łazienka, garaż i kotłownia. Duży taras. I tyle.
A tymczasem praca i za chwilę weekend i jeszcze bank załatwiam i rozliczenie tego kredytu, zwolnienie naszej zablokowanej kasy po ich złodziejskich wyczynach i zwolnienie hipoteki. Aż cud że mnie kupujący nie ściga w tym tygodniu wrrrr heh
miłego weekendu