Świetnie wygląda i złodziei nie kusi. Ciekawa jestem co tam w przyszłym roku zakwitnie, jakie wieloletnie kwiaty były w tej mieszance. Ja też kosmosów u siebie nasieję. I jeszcze kleome. Nasionka już mam.
Dziękuję Sylwio
Dotychczas rzęsa znikała późną jesienią. Ten rok jest wyjątkowy również i pod tym względem.
Bociany i u nas odleciały. Szkoda, lubię je. W tym roku nasza bociania rodzina ( jest jedno gniazdo w miejscowości) wyprowadziła czworo młodych. Hurrra!!!
Cieszę się, że łączka się podoba. Nasiona dla Ciebie zbieram.
A ja dziękuję za instrukcję.
Przez całe lato miałem gości a dzisiaj ostatni pojechali
Jednak wszystko ma swoje złe i dobre strony: teraz będę miał więcej czasu dla ogrodu i na wyjazdy. Myślę że i pod namiot się uda
Obydwie wymienione przez Ciebie odmiany bardzo mi się podobają. Dwa lata temu zakupiłem kilkanaście sztuk Polar Bear i Silwer dolar ( nie dla siebie) i tam zastosowałem podpórki z drutu. Nie pokładają się - drutu nie widać. Podobnie zrobię u siebie. Jednak chyba szpaleru nie zrobię bo przedogródek zbyt mały
Na Twoje rady Dorotko zawsze mogę liczyć
Nasiona zbieram. Obiecałem Sylwii i sam chciałbym wysiać na pozostałej dotychczasowej części skarpy. Jednak to zbieranie opornie mi idzie. Poza tym zauważyłem, że większość kwiatów to kosmosy. One pięknie wyglądają i w zasadzie ich dominacja mi nie przeszkadza ale chciałbym mieć więcej innych kwiatów w łące. Najprawdopodobniej w zimie kupię ponownie u tego samego źródła nasiona, swoje dosieję. Być może dokupię nasiona kilku gatunków dodatkowo. Muszę tylko zwrócić uwagę na wysokość kwiatów - w wysokich kosmosach małe się zgubią. Te inne, na których mi zależy są właśnie takie wysokie. Jest ich jednak moim zdaniem zbyt mało. Dosieję lnu. Jego błękitne kwiatki ładnie się komponowały w gąszczu. W przedogródku mam również bardzo wysokie aksamitki. Miały być niskie i białe a wyrosły około metrowej wysokości i w trzech kolorach. Też zbiorę nasiona