Ewo,
Ty jesteś dla mnie guru ogrodniczym.
Najpierw popatrzę w necie co to za rośliny a później postaram się zrealizować nasadzenia. O paprociach myślałem ale o pióropuszniku strusim. Chciałem go posadzić między altaną a rzeką. Tam mam około 1 m szerokości.
Łączka jest u mnie dzięki Tobie. Wiesz o tym. W tym roku zamierzam znowu kupić nasiona u tego samego źródła.
Ja też miałam przygodę z wyplewieniem lwich paszczy
A było mi podwójnie smutno, bo to były nasiona od kolegi, którego nie ma już między nami
Teraz jak mam wątpliwości co to rośnie, zakładam okulary