Tak jak kiedyś mnie, tak ja teraz Tobie pokazuję interesujący wątek Pawlusa: https://www.ogrodowisko.pl/watek/2759-trawiasto-hortensjowe-ranczo-ze-stawem

Wysiej w domu wiosną, po stratyfikacji, wtedy nie wyplewisz
A, jak coś, to mam zapas nasion
Ten zwykły mikołajek w kłuciu to jest pikuś

najpierw wysieję. Boję się, że jak wysieje teraz to zapomnę gdzie jest i wyplewię wiosną. Czy mogę go wysiać wiosną? Czy koniecznie teraz?
Mam również nasiona mikołajków od zony pszczelarza od którego kupiłem miód. Bardzo mi się podobały. A kłuły!

Myślałem również o tym. Ten pomysł jeszcze do przemyślenia.
To jest szersza kwestia: brzegi kolorowe czy zielone. Na razie opcja kolorowa przeważa. Ma na to wpływ również pewna trudność w zmianie miejsca wzrostu rośliny. Trudniej przeflancować z mojej działki do złodziejskiego ogródka len ozdobny, nagietki czy cynie niż hortensję czy klona.

W 2019 roku na pewno będzie dosiana łączka kwietna ponieważ w tym roku bardzo się sprawdziła. Rozsadzę również kosaćce bo się rozrosły a bardzo je lubię.
Nie bez znaczenia mają trawy od Ciebie. Posadziłem je właśnie nad stawem. podobnie bambus. Gdy się rozrosną a złodzieje dadzą spokój ( tak jak w tym roku) to bardzo prawdopodobne, że zacznę zmieniać koncepcję brzegów na zieloną. Do takiego rozwiązania skłania mnie również mniejsza ilość pracy. W zielonej koncepcji wysypię korę i mam nadzieję zatrzymam w ten sposób chwasty. Dotychczas muszę wynajmować pomoc do pielenia.

To wysiej i w ziemię wbij plastikowy nożyk, jak do grilla z napisem Mikołajek flamastrem wodoodpornym

Wiesz, że ja czytając u Ciebie przypomniałam sobie o mikołajku, że mam do posadzenia, trochę już na nie go u mnie za późno

Hey, pozdrawiam Wacławie