Łączka kwietna u Ciebie rzeczywiście się sprawdziła i może faktycznie idź w tym kierunku, żeby nie kusić złodziei .
Trawy i bambus w przyszłym roku na pewno będą już widoczne nad stawem. Bambus jak poczuje wilgoć może się rozszaleć Cieszę się, że mam jakiś minimalny udział w zagospodarowaniu tego zakątka
Cały czas myślę i piszę, że Twój staw jest perełką ogrodu. Możesz go niesamowicie zagospodarować. Zresztą już to zrobiłeś. Możesz stworzyć różne plamy wokół wódy. Miejscami barwne plamy i w postaci kwiatów jednorocznych, w innych miejscach trawy i hortensje. A jeszcze indziej drzewa. Wiem że nasz już pomysł. Będę kibicować Pozdrawiam
Dziękuję Agato za kibicowanie.
To bardzo ważne. Myślę, że nie tylko dla mnie. Zajmujemy się swoimi ogrodami przede wszystkim dlatego, że lubimy rośliny i mamy mniejszy lub większy zmysł estetyki. Podziw w oczach innych jest swoistą nagrodą za trud. A zainteresowanie Ogrodomaniaków to już szczególnie
Takie wpisy dopingują mnie do pracy w moich ogrodach.
Ciesze się, ze pomysł z łąką tak dobrze się sprawdził i tyle satysfakcji dał .....wreszcie po latach wysiłków i walce z Łobuzami. Wiedziałam, że pojedynczych roślin nie będzie się im chciało wykopywać z łąki
Miałam lekkie obawy czy ktoś nie przyjdzie wianków więc lub bukietów zrywać, ale okazało się, że nie więc tym bardziej cieszyTak trzymaj
Wacku, a gdybyś z wiosną so mnue zawitał, to chętnie podzielę się z Tobą miskantem olbrzymim. Muszę swoje uszczuplić, a czytam, że bambusy masz,to muskant też będzie pasował.
OK. Wiosną będę.
Bardziej na spotkanie z Wami liczę niż na miskanta ale roślinę z radością przyjmę
Bambusa karłowego od Danusi otrzymałem.
A kiedy byłby najlepszy czas? Który miesiąc?