Dorota123 napisał(a)

Wacławie napisz mi adres swojej poczty.
Na pamiątkę pobytu u Sylwii.

Dorotko,
kiedy oglądam zdjęcia ogrodu które robisz, czy to Twojego czy Agatki zawsze wzdycham i żałuję, że ja tak nie potrafię. No cóż nie każdemu dane;-(. Ja na spotkaniach zdjęć nie robię bo w porównaniu z Waszymi , moje są mizerne. Tym bardziej jestem Ci wdzięczny za te pamiątki

sylwia_slomczewska napisał(a)

Cudny portret macie zrób duży i opraw, powieś na ścianie

Dorotka piękne zdjęcia robi. Rzeczywiście oprawię to zdjęcie

Bogdzia napisał(a)

Ładna z Was para (Ty i Małżonka)Łąka i krzesła tez fajne , pomysł ze stolikiem super, ale krzeseł mi żal na deszczu szybko się zniszczą.

Bogdziu,
dziękuję, to miłe co napisałaś.

Wyznaję zasadę, że jeśli coś ma cieszyć choć przez chwilę - niech cieszy. Krzesła są solidne, dębowe wiec ta chwila trochę potrwa a gdy już będą naprawdę nieatrakcyjne to zastąpię je innymi lub jeśli się znudzą to wymyślę coś innego

Dziękuję za przesympatyczne spotkanie nie nadrobię teraz całego wątku ,ale zaznaczam i w wolniejszym czasie poczytam więcej
Pozdrawiam cieplutko i do zobaczenia

Madziu, jesteś sympatyczną kobietą. Spacery po Ogrodzie z Wilkiem to wielka przyjemność

Suuper spotkanko mieliście.
Portrecik bardzo piękny.
Widać,ze dobrana z was para

Dziękuję Aniu
A spotkania z ludźmi to to, co najbardziej lubię. Spotkania ogrodowiskowe są szczególne bo łączy nas pasja. Dotychczasowe spotkania zawsze dla mnie są wzruszające.

Ładna z Was para
Tych spotkań też zazdroszczę, pozytywnie oczywiście

Dziękuję Ewo. Właśnie wróciłem od Ciebie.
Bardzo lubię spotkania ogrodowiskowe.

Wacławie, codziennie zaglądam, ale rzadko coś piszę.

Łąka nad stawem cieszy kolorami.

Rojniki na krzesłach fajnie się prezentują. Ja nie mam takich pomysłów, u mnie wszystko jest przewidywalne.

Miałam kiedyś dosyć dużą kolekcję liliowców, jeszcze teraz trochę ich mam, ale nie są tak interesujące jak Twoje