Wacku, jakie jeszcze talenty ukrywasz
Miałeś świetną wyprawę i cudownie ją opowiedziałeś i pokazałeś.
Bogata w kwiaty ta Twoja łąka, liliowce w takiej ilości zachwycają
Gdy znalazłem Ogrodowisko trafiłem na terra incognita. Zachwyciła mnie platforma z tyloma wspaniałymi ludźmi. Każde spotkanie, zwłaszcza realne jest dla mnie fascynujące. Odkrywam tę ziemię dla siebie powoli aczkolwiek zachłannie. Dzielę się wrażeniami tak jak umiem.
Miło mi, że Ci się podoba moja relacja z Mojej Bajki. Ten ogród stworzony przez Kasię robi wrażenie które tak właśnie się u mnie objawiło.
Dawno odkryłem, że kwiaty sadzone w sporych grupach prezentują się okazalej. Co nie znaczy, że solitery pomiędzy takimi grupami nie prezentują się ciekawie.
Nasiona w łąkę doradziła mi Ewa ( Anda). Już drugi sezon mnie cieszą
Tak, Dorotko.
Te plamy zawdzięczam czasowi. Z kupowanych, pojedynczych roślinek wyrosły spore kępy. W tamtym roku je rozsadzałem i trochę pomieszałem. Ponieważ były już przekwitnięte nie widziałem kolorów i zrobił się misz-masz ale i tak mi się podoba.
W ostatni piątek zacząłem czyścić drugi brzeg z roślin wodnych bo zbyt zarastały już staw. Po szyję w wodzie rwałem rękami łodygi, pomocnik odbierał widłami. Jeszcze zostało trochę więcej jak połowa. Brzeg w tym miejscu wygląda jak pobojowisko ale gdy skończę, zbiorę to co wyrwane, deszcz obmyje błoto i zaświeci słońce dla mojego stawu
To część jeszcze niewyczyszczona:
Staw piękny, ale i wymagający, takie czyszczenie to ogrom pracy.
Jak się nim zachwycałam, to nawet nie przyszło mi do głowy, że zarasta i trzeba nadmiar usuwać
Wielki szacun