Wacku, ja też walczę z wodą tzn. z obniżeniem poziomu wody w studni. Woda w studni jeszcze jest, ale poziom się tak obniżył, że po godzinie podlewania zapowietrza się hydrofor.
Syn już kilka razy wchodził do studni, odmulał dno, ale prawdopodobnie trzeba zamontować w studni pływak, więc czekają nas dalsze prace ziemne. Dalsze, ponieważ studnia u mnie jest zakopana i najpierw trzeba ją było zlokalizować w terenie i odkopać
Cieszę się, że nadal nie mam trawnika, bo byłby poryty we wszystkich kierunkach.
U Ciebie wszystkie zmiany śledzę na bieżąco, oj dzieje się, dzieje