Agato, Bogusiu, gdzieś czeka na nas ławeczka.
Najważniejsza jest chęć spotkania a taka w nas jest. Sylwia sprawiła, że zasmakowałem. Muszę pomyśleć.
A może dacie radę 8 lipca do Wojsławic?
Konwalnika mam nawet ładnie rośnie w Nowym miejscu bo przesadzilam go na wiosnę.
Nowa roślinki zawsze cieszą.
Fajne spotkanie mieliście. To takie świetne chwile ze świetnymi luzdzmi.
I dobrze że deszcz pada może i u mnie popada.
Nie jestem ekspertem do traw,Ale chyba konwalnik tak szybko nie przyrasta,aby szybko można byłoby go wykorzystać na obwódki.wydaje mi się,że inne rozrastają się szybciej.
Fajnie,że rośliny kupujesz..Ja już ileś lat kupuję, kupuje,,, i sama się zastanawiam , kiedy będzie stop,że nic nie kupię.
U mnie pokropiło.
Właśnie wrodziłam z podlewania ogrodu
To w jaki sposób chcesz osiągnąć taki busz jak u mnie? Pisałam nie raz, że u mnie nie ma plewienia. Jak przekwitną liliowce , zżółkną im liście i będzie pusto i łyso do jesieni.
Dorotko na mojej liliowcowej tylko liliowce są, plewienia w nich prawie nie ma, pusto też nie jest, to zależy od ziemi i wilgotności gleby, Wacek ma nad zbiornikiem wodnym to wilgoci im raczej nie brakuje i liście pewnie ładne do jesieni