Mnie się też podoba ten mix. No i muszę sprawdzić, co jak na żywo wygląda, tak na przyszłość.
Karolino, sporo żółtych mieli, będą na następnych zdjęciach - Lime Rickey, Lime Marmalade.
Citronelle akurat nie, ale kupiłam ją w Kordusie. Tam akurat mieli głównie Citronelle. Ale ona naprawdę strasznie wrażliwa na słońce. Jedna była na pół-słońcu, to się od razu spaliła, zaraz przeniosłam.
Z tych już pokazanych to Lemon Chiffon jest taka żółto-zielona, limonkowa właśnie.
Tak Monte, to wszystko z Florini. I jeszcze parę innych, ale to na oddzielnych zdjęciach.
Te żurawki już rosną ze 2 tygodnie i większość wyładniała. Jak na razie to Southern Comfort jest obłędna - świeci aż w ogrodzie, od razu przyciąga wzrok.