Dzięki Magjo. Teraz tylko ten problem, że miejsca mało, można było za te same pieniądze kupić więcej ziemi i się samemu budować, a nie kupować gotowe. A kupiliśmy segment, żeby nie musieć pracować w ogrodzie, bo tego nie lubimy.

No i niestety zła wiadomość, chyba ten nasz ratowany biedaczek padnie. Żółknie dalej. Szkoda mi go, pąki ma piękne, walczy. Co ja z nim mogę tearz na szybko zrobić? Jeszcze raz go wykopać i zobaczyć co tam się dzieje?

super jeżówka. strasznie ciężko o białą tym bardziej gratuluje

GabiK napisał(a)

Dzięki Magjo. Teraz tylko ten problem, że miejsca mało, można było za te same pieniądze kupić więcej ziemi i się samemu budować, a nie kupować gotowe. A kupiliśmy segment, żeby nie musieć pracować w ogrodzie, bo tego nie lubimy.

hehe, skąd ja to znam tylko warzywniak dla Młodej i trawnik miał być

pozdrówka!
k.

PS zrób proszę fotkę posadzonych żurawek, ciekawe jak się wkomponowały?

Dołączam do grona zachwycających się jeżówką

Jako pierwsze zdjęcia hortensji, posadzonej na miejscu borówek, które znalazły nowy dom u Babci Jasi.

Dzisiaj parę ujęć ogólnych:

No przepięknie, ale jak dla mnie za dużo tu tego











trawnika

Hi, hi, może wygnije przez zimę ten trawnik. Rośliny będą rosły, to "zjedzą" trawnik.

hehe

Ale od czego jest nóż do kantów - powiesz, że ćwiczyłaś i odcięłaś przypadkiem 20 cm