Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Katalpa - Catalpa

Pokaż wątki Pokaż posty

Katalpa - Catalpa

ZbigniewG 21:17, 12 sie 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8904
dyha napisał(a)
.. to jest zdjęcie przedstawiająće moją katalpową aleję. W lewym ciagu na fotce jest ich 12 sztu..


super mam tylko obawy że o ile nie wytniesz (i to szybko) dolnych bocznych gałęzi to z alei zrobi się wąziutka ścieżka
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
dyha 23:16, 12 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2013
Posty: 263
Franco-Polo - zaskoczyłeś mnie tym gatunkiem katalpy - nie widziałem takiej odmiany. Z tego co piszesz to szybko pokazała kwiatuszki. Czy one są gęściejsze od tych pospolitszych odmian? Pozdrawiam

ZbigniewG - Ciągle się waham, widziałem fotki katalp kwitnących od dołu, ogromne kule kwiatów. Druga rzecz - w rządku mam je sadzone co 8m, a między rzędami jest odległość większa. Poza tym, chcę je mieć jako drzewa o zaokrąglonej koronie, a raczej w kształcie jakby liścia, mniej więcej jednej wysokości. Prawdopodobnie tylko raz jeszcze je przytnę i później będą rosły na wysokość jaką mają w "genach". Gdyby za bardzo się rozrosły, to wytnę "korytarz". Już teraz są przyrosty większe niż na fotce - w granicy 1m. Dziękuję i pozdrawiam
____________________
Według własnych pomysłów Ligustr nie tylko jako ogrodzenie
FrancoPolo 07:05, 13 sie 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
dyha napisał(a)
Franco-Polo - zaskoczyłeś mnie tym gatunkiem katalpy - nie widziałem takiej odmiany. Z tego co piszesz to szybko pokazała kwiatuszki. Czy one są gęściejsze od tych pospolitszych odmian? Pozdrawiam

ZbigniewG - Ciągle się waham, widziałem fotki katalp kwitnących od dołu, ogromne kule kwiatów. Druga rzecz - w rządku mam je sadzone co 8m, a między rzędami jest odległość większa. Poza tym, chcę je mieć jako drzewa o zaokrąglonej koronie, a raczej w kształcie jakby liścia, mniej więcej jednej wysokości. Prawdopodobnie tylko raz jeszcze je przytnę i później będą rosły na wysokość jaką mają w "genach". Gdyby za bardzo się rozrosły, to wytnę "korytarz". Już teraz są przyrosty większe niż na fotce - w granicy 1m. Dziękuję i pozdrawiam
Tak te katalpy są gęściejsze. Generalnie mają pokrój kulisty. Co do wzrostu zauważyłem że na różnych stanowiskach wzrost może być różny a spowodowane jest to wilgotnością gleby . Katalpy potrzebują dużo wody. Powiem tak jak ktoś ma okazję kupić ten egzemplarz to na pewno będzie zadowolony bo jest cudna i nie zajmuje dużo miejsca.
____________________
FrancoPolo - Ogród to moje hobby - Wizytówka
FrancoPolo 07:10, 13 sie 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
dyha napisał(a)
Franco-Polo - zaskoczyłeś mnie tym gatunkiem katalpy - nie widziałem takiej odmiany. Z tego co piszesz to szybko pokazała kwiatuszki. Czy one są gęściejsze od tych pospolitszych odmian? Pozdrawiam

ZbigniewG - Ciągle się waham, widziałem fotki katalp kwitnących od dołu, ogromne kule kwiatów. Druga rzecz - w rządku mam je sadzone co 8m, a między rzędami jest odległość większa. Poza tym, chcę je mieć jako drzewa o zaokrąglonej koronie, a raczej w kształcie jakby liścia, mniej więcej jednej wysokości. Prawdopodobnie tylko raz jeszcze je przytnę i później będą rosły na wysokość jaką mają w "genach". Gdyby za bardzo się rozrosły, to wytnę "korytarz". Już teraz są przyrosty większe niż na fotce - w granicy 1m. Dziękuję i pozdrawiam
Co do kształtowania korony nie ma większego problemu tym bardziej jak się to robi w młodszym wieku.Przycięta wiosną zanim puści liście świetnie się zagęszcza ba nawet liście ma większe.
____________________
FrancoPolo - Ogród to moje hobby - Wizytówka
popcorn 13:35, 21 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Witajcie, czy ktoś ma odmianę nana, szczepioną? Poproszę o fotki i opinie, przymierzam się do zakupu a nie ma szczepionej aurea nana? najbardziej mi się podoba

dzięki!
____________________
Mój nowy ogródek
Zdrowie_Rosl... 13:39, 21 sie 2013

Dołączył: 17 sie 2013
Posty: 23
Przepraszam, nie przeczytałem całego tematu.

W tym roku w ciągu dwóch tygodni przyszło dwóch klientów z koszmarnym problemem z catalpą: werticilioza. W obu przypadkach uschło 1/3 rośliny i to w ciągu tygodnia! Wdrożyliśmy leczenie.

Miał ktoś podobny problem?
____________________
Sonka 13:40, 21 sie 2013


Dołączył: 29 lut 2012
Posty: 2250
ja mam szczepione aurea ale czy nana ? nie wiem? nana to chyba znaczy mniejsza, czy to jest moze ta ktora sama tworzy kulisty ksztalt? , moje maja spore przyrosty, ale sa ciete kazdego roku mocno, bardzo je lubimy, sa zachwycajace, kolorek ksztaltem kwiatami, i daja przyjemny chlod pod soba,
____________________
Ogrodowa terapia - ogród z periodycznym przesadzaniem pozdrawiam Krysia
Mala_Mi 14:16, 21 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
dyha napisał(a)
W moim ogrodzie mam posadzony 42 katalpy (tak, to nie pomyłka). Wszystkie wyhodowałem z nasion. 10 sztuk (mniejszych) jest innej odmiany, o liściach bardziej czerwonawo-brunatnych. Na fotce w jednym ciągu jest ich 12 co 8 metrów. Kocham te drzewa. Nie wszystkie jeszcze kwitną, ale komary i tak mnie dzisiaj "pocięły". Pozdrawiam cieplutko


A ja dumna byłam z mojej jednej ..a tu tyle ..wooow.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
FrancoPolo 20:46, 21 sie 2013


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 536
popcarol napisał(a)
Witajcie, czy ktoś ma odmianę nana, szczepioną? Poproszę o fotki i opinie, przymierzam się do zakupu a nie ma szczepionej aurea nana? najbardziej mi się podobaZawsze warto czekać i szukać. Aurea jest najpiękniejsza.Pozdrawiam.

dzięki!
____________________
FrancoPolo - Ogród to moje hobby - Wizytówka
Oldi 16:54, 26 sie 2013

Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 1
Zdrowie_Roslin_Pszczyna napisał(a)
Przepraszam, nie przeczytałem całego tematu.

W tym roku w ciągu dwóch tygodni przyszło dwóch klientów z koszmarnym problemem z catalpą: werticilioza. W obu przypadkach uschło 1/3 rośliny i to w ciągu tygodnia! Wdrożyliśmy leczenie.

Miał ktoś podobny problem?





Tak, na podstawie swojego 10-cioletniego drzewka śmiem twierdzić, że to nie żadna choroba.
Katalpa zrzuciła liście też w 1/3 2 lata temu, po wielkich upałach. Już we wrześniu były młode listki.
Rok temu regularnie podlewałam - było o.k., a w tym roku trochę odpuściłam i po upałach znów bidula nie dała rady, sytuacja się powtórzyła. Przyczyna to ogromna powierzchnia liści, a co za tym idzie parowania. Młode listki już się pokazują.
Z przerażeniem przeczytałam post jakiejś forumowiczki, której doradzono wycięcie całej, niby zakażonej części i tak też zrobiła. Zatem mniej pośpiechu, wiecej rozwagi.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies