Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro -pączkowanie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w skali mikro -pączkowanie :)

Kasiek 22:53, 29 cze 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Matko ...Tfu !! Gierczusia...Cos Ty nawyprawiala...Tz co sie tu wyprawia, ogrod??? Duuuuuzy? Rany Julek noooo Ide czytac i ogladac
____________________
Bawarka
sylwia_slomc... 23:04, 29 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81904
Gierczuś ja nie rounapowałam u siebie mojego pół ha i jakoś dałam radę, choć w kilku miejscach nie powiem przydałoby się może. Ale granicę dwa razy psikałam tym świństwem na początki i co ....pomogło na chwilkę, a po 3 miesiącach znów była zielona od perzu i innego trawska....jednym słowem działa na chwilę, a potem jak nie działa budzi się moc nasion zaklętych w ziemi.....trzeba by pryskać co chwile bo niektóre nasiona to i po 10 latach mogą wzejść....owsik np. tak ma.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kasiek 00:07, 30 cze 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
Przeczytalam, przysiegam, co do kropki tej ostatniej i czarnej No no no...
____________________
Bawarka
gierczusia 09:30, 30 cze 2018


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Kasiek napisał(a)
Przeczytalam, przysiegam, co do kropki tej ostatniej i czarnej No no no...

Kaasiu jeruuuna...Toż mnie Twoi bliscy zabijom mokrym laciem,żeś umęczona, niewyspana i ledwo żyjesz .. Przez jakiś tammmm...mikro ogród
A tak na serio...to bardzo miłe ,że zrobiłaś sobie tyle trudu..choć przeczież mogłam Ci zrobić stresczenie , jak to zwykle robił Sebek ...mam nadzieję ,że się choć troszku obśmiałaś i w sumie dzięki Boziu ,że tych stron jeszcze duzo nie ma..noo i teraz WSZYSTKO wiesz
Buziol przegoracy za wytrwałość
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 09:34, 30 cze 2018


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Ale wracajac do roundapu ...jeśli nie to to co ??
Sylwia jak Ty sobie poradziłaś ???... Jakoś marnie widzę takà drobinkę przekopujaca pół hektara..chyba żeś ekipę miała ??? U mnie za płotem jest gęsta trawa , porosła w takie mega kępy, jedna przy drugiej...nie wiem jak to ruszyć ?? Glebogryzarka czy jak ??? Czy dzikom kilo ziemniaków rozrzucić i liczyć , że przeryjà teren ???
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Toszka 10:22, 30 cze 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Po rundoupie z kłączy i tak odrasta.
Najefektywniej będzie skosić. Glebogryzarka poszatkuje kłącza i jeszcze więcej zacznie ci odrastać. Ewentualnie glebogryzarka aby to ruszyć, a potem widłami przekopać i oczyścić z korzeni, kłączy. U Mariposy widać efekty pracy glebogryzarki (pokazała zdjęcia)...a potem weszła z widłami i nawyciągała dopiero skarbów - kamieni, korzeni i kłączy...całe góry tego. Potem przekopała z obornikiem, mączką bazaltową i kompostem i wysiała poplon. Z poplonem wschodzą chwasty z nasion (tych co były w ziemi).
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kasiek 11:59, 30 cze 2018


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14762
gierczusia napisał(a)

Kaasiu jeruuuna...Toż mnie Twoi bliscy zabijom mokrym laciem,żeś umęczona, niewyspana i ledwo żyjesz .. Przez jakiś tammmm...mikro ogród
A tak na serio...to bardzo miłe ,że zrobiłaś sobie tyle trudu..choć przeczież mogłam Ci zrobić stresczenie , jak to zwykle robił Sebek ...mam nadzieję ,że się choć troszku obśmiałaś i w sumie dzięki Boziu ,że tych stron jeszcze duzo nie ma..noo i teraz WSZYSTKO wiesz
Buziol przegoracy za wytrwałość


Niemozliwa jestes Wsycko wiem, ja z tych czytajacych, masz szczescie ze w odpowiednim momencie Cie odnalazlam, 1000 bym sobie darowala
Rundoupa odradzam, szkoda kasy, roboty i slow. Albo machasz lopata, albo usmiechasz sie do rolnika, ktory Ci to pole zabronuje...nawet kilka razy w sezonie...a potem widly...Rob kawalek po kawalku, inaczej sie wykonczysz, nie ogarniesz wszystkiego naraz, tak sobie mysle.
____________________
Bawarka
sylwia_slomc... 22:08, 30 cze 2018


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81904
Zaoraliśmy i od razu dwa razy glebogryzarka, był kwiecień. wydzieliłam kilka rabatek słownie 4 sztuki, warzywnik i łąkę kwietną, resztę obsiałam trawą.
Z trawy wytępione w ciągu sezonu koszeniem chwasty jednoroczne, bo nie miały szans się wysiać. Osty wycinałam nożem.
Rabaty gęsto obsadziłam czym miałam, czego nie miałam siałam prosto w grunt i nie przerywałam. Potem trzeba było to oplewić, na początku grackowałam puste miejsca, żeby nie zarastały, a potem jak rośliny powschodziły to się rzuciłam o ziemię i paluszkami. W drugim sezonie już było łatwiej bo się byliny rozrosły i dla chwastów mało miejsca zostało
Dwa razy Ci pisze bo pierwsze mi zjadło

Pod późniejsze rabaty trawę zdejmowaliśmy sukcesywnie, a na trocinówkach mam szmatę niestety/stety bo ratuje mnie przed suszą i zarastaniem
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Doranma 21:44, 01 lip 2018


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Roundap niszczy bardziej faunę niż niepożądaną florę, która, tak jak piszą Dziewczyny, i tak odrośnie Może jakiś zielony nawóz na początek,by zagłuszyć zielsko? Sylwia dobrze radzi na swoim przykładzie.
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
08:00, 02 lip 2018
ja tez robiłam bez chemii

ale u mnie był teren otwarty i wjechał ciągnik i zaorał wszystko jak leci (oprócz czesci z przyłaczami) potem bronkowanie i równanie ...głównie reczne grabkami ...i sianie trawy ...wałowanie ....tez reczne


rabaty wyznaczałam potem aby je wykonac przechodziliśmy przez fazę darniowanie i przekopywanie rydlem motycznowanie i potem plewienie czasochłonne dlatego zakładanie ogrodu u mnie długo trwało bo robiłam rabate po rabacie własnym sumptem i recznie

zapytaj Danusi czy ona uzywała chemii ..bo pokazuje poczatki i siała grykę po całości...warto przeczytać ten wątek i zapytać
https://www.ogrodowisko.pl/watek/8495-ogrodowisko-moja-anglia?page=65


PS. dzis bym robiła toszkę inaczej .... zaorac wybronkować ...wyrównac ...wyznaczyc rabaty rozrzucic gnój i posiac tam grykę ....a tam gdzie ma być trawnik wysiac trawnik : i pomału nasadzac rabata po rabacie tak by nasadzenia były kompletne i nie tymczasowe






Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies