Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w skali mikro -pączkowanie :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w skali mikro -pączkowanie :)

Toszka 16:48, 26 lip 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
gierczusia napisał(a)

Uhhuuummm jak widzę..widły mnię nie ominą
W kwestii obornika czytałam ,że do świeżego sadzić nie można ..a czy mi siė uda załatwić przekompostowany to nie wiem...zostaje mi ...granulowany ???


Granulowany to zostaw sobie do nawożenia roślin wiosną. A przekompostowany polepszy strukturę i funkcje gleby. I tak w tym roku całości nie obrobisz i nie nasadzisz roślin...realnie trzeba patrzeć...to ten świeży obornik albo przekopiesz, albo na pryzmę rzuć...będzie się kompostować
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Ewa777 22:53, 26 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18398
Elu, co za gapa ze mnie! Zupełnie nie zauważyłam, że masz nowy wątek! Dopiero dziś rano rzucił mi się w oczy nowy tytuł pod Twoim wpisem.
Martwiłam się, że zniknęłaś z forum, a Ty nadal jesteś
Ponieważ wątek jest bardzo ciekawy, to będę go czytać od deski do deski i komentować wszystko. Dlatego nie dziw się, że będę odgrzebywać starocia, ale poruszają mnie bardzo niektóre wpisy. Nie mogę obok nich przejść obojętnie
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 22:59, 26 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18398
AgnieszkaW napisał(a)





Tak więc zaczynam
Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że powiększasz ogródek i to nie z powodu, że Twój mikro mi się nie podobał, bo podobał mi się bardzo i dobrze w nim się czułam. Ale z powodu tego, że marzyłaś o tym i wreszcie będziesz miała miejsca na różne chciejstwa. Marzenia się spełniają
Ta propozycja Agnieszki bardzo mi się podoba. Nie umiałabym odradzić Ci ścieżki z trawy, bo to bardzo przyjemnie jest chodzić boso po trawie. Ciężko byłoby też zrezygnować ze ścieżki twardej, chociażby dlatego, że zimą nie zdepcze się trawki A w tej propozycji masz jedno i drugie
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 23:29, 26 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18398
gierczusia napisał(a)
A u mnie w tzw międzyczasie stale się cosik dzieje .. Po pierwsze..zwiał mi kot..14.04.. smutno nam było przeogromnie, tym bardziej ,że wydawał się do nas bardzo przywiazany..nota bene..zwiał razem z drugim norwegiem, też samcem kastratem..żeby nie było, że to jaka..seks wycieczka tamten zresztà już recydywa..to jego kolejny gigant


Myślę, że te koty łączy prawdziwe uczucie, a nie jakiś sex wywczasy
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Ewa777 11:13, 27 lip 2018


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 18398
I już dobrnęłam do końca
Elu, ja też nie widzę szansy, żebyś w tym roku sadziła roślinki na tej nowej części. Po pierwsze to ta nasza biurokracja, która ciągnie się miesiącami. Po drugie masz szansę przygotować dobrze ziemię. A jak przygotujesz, to roślinki odwdzięczą Ci się w przyszłości. Jakiś pług byłby najlepszy, ale jak się nie uda, to glebogryzarka i widły (te Ci się przydadzą i w przyszłości), by pozbyć się niepotrzebnych kłączy, korzonków i kamieni.

Jak teren jest nie jest równy, to pewnie nawieziesz też ziemi i tu nie żałuj sobie. Obornik to dobra sprawa. Jak nie zdobędzie przekompostowanego, to kup świeży, przekop z ziemią i na wiosnę będziesz mogła już sadzić roślinki.
W tym roku przygotuj dobrze ziemię, zrób ogrodzenie i planuj, planuj, żeby od wiosny ruszyć z kopyta
____________________
Ewa-Do raju daleko - u Ewy
Sebek 12:50, 27 lip 2018


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Czy ja tu już byłem? Macham mocno
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
17:16, 27 lip 2018
gierczusia napisał(a)

Ciekawe czy cosik będzie widać


plan planem sadzenie sadzeniem ...papiery papierami....ale ja mam jedno ale....


jak ty to bedziesz obsługiwać zeby nie przechodzic przez dom?

nigdzie nie podałas ile dokładnie ten teren ma arów ...do obsadzenia...i ja tak patrze co sie u mnie dzieje ile produkuje odpadów zielonych ..ile nawozów ranulowanych czy kory kupuje ...będziesz je nosic przez dom? czy jest zaplanowana jakas boczna droga dojazdowa do tej działki ....bo to jest kluczowy element w projektowaniu ogrodu.

warto pomyśleć o tym żeby sobie na złośc nie zrobić i zamiast salonu mieć tunel do obsługiwania ogrodu

gierczusia 18:06, 27 lip 2018


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Toszka napisał(a)


Granulowany to zostaw sobie do nawożenia roślin wiosną. A przekompostowany polepszy strukturę i funkcje gleby. I tak w tym roku całości nie obrobisz i nie nasadzisz roślin...realnie trzeba patrzeć...to ten świeży obornik albo przekopiesz, albo na pryzmę rzuć...będzie się kompostować

Uhuummm
Powiększając ogród będę zmuszona do rozpierduchy obecnego , więc chcąc nie chcąc cośtam będę musiała posadzić..czy raczej przesadzić... ale rozumię ,że mój priorytet to przekompostowany obornik ... Muszem rozpocząć poszukiwania
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 18:15, 27 lip 2018


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Ewa777 napisał(a)

Elu, co za gapa ze mnie! Zupełnie nie zauważyłam, że masz nowy wątek! Dopiero dziś rano rzucił mi się w oczy nowy tytuł pod Twoim wpisem.
Martwiłam się, że zniknęłaś z forum, a Ty nadal jesteś
Ponieważ wątek jest bardzo ciekawy, to będę go czytać od deski do deski i komentować wszystko. Dlatego nie dziw się, że będę odgrzebywać starocia, ale poruszają mnie bardzo niektóre wpisy. Nie mogę obok nich przejść obojętnie

Tak więc zaczynam
Bardzo, bardzo, bardzo się cieszę, że powiększasz ogródek i to nie z powodu, że Twój mikro mi się nie podobał, bo podobał mi się bardzo i dobrze w nim się czułam. Ale z powodu tego, że marzyłaś o tym i wreszcie będziesz miała miejsca na różne chciejstwa. Marzenia się spełniają
Ta propozycja Agnieszki bardzo mi się podoba. Nie umiałabym odradzić Ci ścieżki z trawy, bo to bardzo przyjemnie jest chodzić boso po trawie. Ciężko byłoby też zrezygnować ze ścieżki twardej, chociażby dlatego, że zimą nie zdepcze się trawki A w tej propozycji masz jedno i drugie

Słońce witaj
Póki co , trochę przysypiam na forum, bo codzienność jest ostatnio baaardzo absorbująca, ale mam nadzieję ,że wnet to się zmieni
Nie zdażyłam nawet obskoczyć wszystkich zaprzyjaźnionych ogrodów , ale liczę na Waszą standardową wyrozumiałość
Też bardzo się cieszę ,że jest wreszcie perspektywa powiększenia , bo ten płot prawie na tarasie przyprawiał mnie o palpitację serducha
Komentuj żywo , serdecznie zapraszam, bo zawsze mówię ,że co dwie głowy to nie jedna a już koncepcje ogrodnicze i ogrodnicza burza mózgów to coś cudownego, więc do boju
Plan Agnieszki rzeczywiście jest super , jest tylko mały problem...ten placyk po prawej miał być z założenia intymnym wydzielonym miejcem " w krzokach "... a tu mi wyszedł..przy ścieżce.. i wątroba mnie boli...feeest.... to znaczy się mooocno
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
gierczusia 18:19, 27 lip 2018


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Ewa777 napisał(a)
I już dobrnęłam do końca
Elu, ja też nie widzę szansy, żebyś w tym roku sadziła roślinki na tej nowej części. Po pierwsze to ta nasza biurokracja, która ciągnie się miesiącami. Po drugie masz szansę przygotować dobrze ziemię. A jak przygotujesz, to roślinki odwdzięczą Ci się w przyszłości. Jakiś pług byłby najlepszy, ale jak się nie uda, to glebogryzarka i widły (te Ci się przydadzą i w przyszłości), by pozbyć się niepotrzebnych kłączy, korzonków i kamieni.

Jak teren jest nie jest równy, to pewnie nawieziesz też ziemi i tu nie żałuj sobie. Obornik to dobra sprawa. Jak nie zdobędzie przekompostowanego, to kup świeży, przekop z ziemią i na wiosnę będziesz mogła już sadzić roślinki.
W tym roku przygotuj dobrze ziemię, zrób ogrodzenie i planuj, planuj, żeby od wiosny ruszyć z kopyta

Ewciu..no właśnie też Toszce o tym pisałam...jak już wjedzie cięższy sprzęt, to trzeba będzie nie tylko zająć się glebą , ale także ogrodzeniem..jest kwestia nawiezienia ziemi i tego magicznego obornika, dostosowanie się czasem do sąsiadów, problem poziomu gruntu i faktu , że obecne ogrody są dużo wyżej niż obszar za płotem..trzeba to będzie jakoś sprytnie ogarnąć..bo to i przesadzanie drzew...i demontaż starego ogrodzenia...aaaaa...łoooszalejem
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies