i jak sie posuwają sprawy urzędowe? Ogródek już Wasz czy jeszcze nie?!

wydaje mi sie ze regularne koszenie to akurat perz zabija
u mnie teraz rosna chwasty, wysiewaja sie zza plotu na biezaco ale perzu nie widze a bylo go mnostwo i tam gdzie nie koszone to rosnie

troche tez wybierane bylo widlami

Buziole zostawiam

witaj Elu, ale dobre wieści. Fajnie, że ogród Ci się powiększy. Trzymam kciuki za udane realizacje. Projekt Agnieszki bardzo fajny.

Pozdrawiam Ewa

Ja u siebie też zaczęłam od trawnika po całosci (kosząc chwasty trzymałam w ryzach)...potem był chodnik...trzy razy przekładany, bo koncepcja się zmieniała...a potem wzbogacanie gleby i realizowanie rabat...a na koniec porządnie były trawniki szykowane

Toszka napisał(a)

Ja u siebie też zaczęłam od trawnika po całosci (kosząc chwasty trzymałam w ryzach)...potem był chodnik...trzy razy przekładany, bo koncepcja się zmieniała...a potem wzbogacanie gleby i realizowanie rabat...a na koniec porządnie były trawniki szykowane

No tak myślę , że sianie poplonu chyba dla mnie nie będzie bo będę chciała to zrobić tak sprawnie jak mi tylko pozwoli czas , siły no i przede wszystkim kasa .. ale czekanie rok na użyznienie gleby... nieee tak myślę o tym koszeniu.. będę musiała pomyśleć o jakimś sprzęcie.. nawet jeszcze przeglądu sprzętu w sklepach nie zrobiłam .. ale powiedz mi Toszko, jak to zrobić : między ogrodem a tą resztą jest spora różnica poziomów. Transformacji mają podlegać trzy sąsiednie ogrody, w których obecnie jest ten sam wysoki poziom gruntu.Wszystko podnieść do obecnego poziomu a potem grodzić ??
PS . Jak doczytałam, że Tobie -kopalni wiedzy ogrodowej-tyle razy koncepcja się zmieniała to od razu się rozgrzeszyłam tak na zapas .. na przyszłość na zapas
PS 2 ale jak już wygrodzę to już nic dużego tam nie dostarcze. .wszystko przez dom..bo wiesz...szeregowka. .???

Dubel

Buziaki gorące i serdeczne pozdrowienia z cudownego ogrodu w Sarigerme

Ilości roślin są tu dosłownie w tonach odrobinkę ciepła też dołączam bo podglądam tu pogodę w pl i chyba różowo nie jest






A to tak dla poprawy nastroju koci sen w warunkach ekstremalnych





I odrobina tureckiego designu łazienka w sam raz dla ogrodnika buziaki

Kasya.. Ja tu nie będę myśleć o regularnym koszeniu , bo kcem pozbyć się trawska dzikiego , chwastów , no i potem działać...więc będzie koszenie jednorazowe, a potem zerwanie jakoś tego " dywanu " wątpliwej jakości i urody a potem walka z glebą...u mnie też się będzie wysiewać zza płotu, no chyba że wybudujem mur berliński ... Widły...achhh...nie mam takowego ustrojstwa niestety


Asiu KZ i ja gorące buziole zasyłam w okolice Poznania wiesz jak jak koffam te Twoje smskiii uułaaaaa barRRdzo


Ewciu Syg.. Fajnie ,że mi tak dzielnie kibicujecie dziękuję ja jeszcze boję się cieszyć , bo nieraz mówią ,że ja lekka " czarownica " jezdem ... nie z wyglądu..bynajmniej ( chociaż... kto tam wie ?? ) ale z zapeszania i takich tam...więc...narazie ..czekam...a jakpodpiszę akt własności , to siem chyba upijem , choć raczej alkoholu nie tykam buziol