Aniu, urywam taką piętkę z bodziszka korzeniastego i wtykam do ziemi Zostawiam tylko jeden listek, który najpierw zamiera, a potem piętka się odradza i jest roślinka
Zobaczymy jak będzie z zimą (ale myślę, że spoko, jeżeli tylko korzonki się rozrosną), w zeszłym roku ukorzeniałam je tak w doniczkach (kilka piętek w jednej), jedną dałam mamie do ogrodu, a jedna doniczka wciąż zadołowana czeka na mój pomysł. Wiosną wetknęłam jedną piętkę od razu do gruntu i teraz jest już spory bodziszek, jutro zrobię fotkę
Cantabryjski też się tak udawał
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Kobieto z roślin, które dadzą radę na terenie wilgotnym z ciężką ziemią sprawdzone u mnie to:
Irysy syberyjskie, liliowce, wiązówki, werbena patagońska( wbrew obiegowej opinii, że lubi sucho, ona lubi wodę), krwawnica, sadźce, guzikowiec, amanogawa, hibiskus bagienny, hosty, obiedka, wisteria, milin. Te rośliny mam już sprawdzone po trzykrotnej powodzi