nie doradzę ....nie ,że nie chcę ,ale nie potrafię ....z drzewami jest najgorzej radzić ....
ja lubię brzozy ( moje akurat jakies chorowite ,platany ,ambrowce ,nie wspominając ,że największą moją miłością są klony )
współczuję chorego maluszka .....
moja stara córcia ( 15 lat ) na antybiotyku cały tydzień .....
ale ona już nie marudzi ,a z takim maluszkiem ,to niestety ciężko ....
ta skarpa z irgą będzie fajna ,jak już całkiem zarośnie -Jola ma z irgą i wygląda super
Juz zaczelam rozwazac trawy zamiast drzewa. Tu sa ekstremalne warunki, wystawa południowa i blisko nagrzanej kostki i ściany budynku
Zdrowka dla Twojej córci
Skarpe Joli znam, moze jak o moja zadbam lepiej to będzie ładniej się prezentowac
Kloniki masz przecudne, ciekawe, czy u mnie by jakis przetrwał, one lubia wilgoć prawda? Tylko nie wiem czy u mnie nie byloby im za zimno...
Pozdrawiam
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Pomimo niedzieli udało się dziś podziałać. Mąż rano opryskał choiny nawozem jesiennym, bidy sa strasznie zorane przez nornice.
Popoludniu zabralam sie za usuwaie chwastów pod nimi i nawet udalo mi sie poćwiczyć kancik i chyba w koncu załapałam o co chodzi
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Popołudniowe wietrzenie głowy zaliczone Uwalniałam dziś tawuły z objęć irgi..., bo chcę je przesadzić do dolnego ogrodu. Pod tawułami pełno siewek i nornicowych korytarzy ...
Wyprodukowałam dwie sterty gałęzi...
A potem poszłam ćwiczyć "kancik" a raczej rów w moim przypadku, żeby chwasty z chwastownika nie przedzierały się do choin. Kończyłam jak już ciemno było...
A mężowi udało się wykopać drugą studzienkę, dokopał sie do jakiegoś żwirku, może to będzie warstwa przepuszczalna?
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska