Aniu, podobno działa, wg internetów, chciałam się przekonać W pierwszym roku ponoć musi się rozmnożyć populacja i zadomowić
Jeszcze nie miałam Pierwszy raz !-)
Na jabłonkach też rozwiesiliśmy i grabach
Tyle, że teraz nie każdą chemią można pryskać, żeby ich nie zabić i promanal odpada, bo się uduszą.
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
My wieszalismy jedną na drzewo, potem chyba można mniej, chyba, że się rośliny stykają gałęziami to wtedy na pewno mniej można.
Marysiu poczytaj na stronie zielonym do góry, tam jest w miarę opis
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Jabłonki to w ogóle obraz nędzy i rozpaczy Elu.
Jedna w ogóle była łysa w tym roku, liście zwinięte i suche, inne wyglądały nie lepiej. Ale my nic z nimi nie robimy, nawet pociąć dobrze nie umiemy.
Miały troszkę jabłek mimo wszystko, takich do pojedzenia
Edit. powiesiliśmy, bo może pomogą a nie zaszkodzą, nie planujemy ich pryskać chemią
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska