Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród w dolinie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w dolinie

Roocika 19:22, 15 sie 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
W końcu zaczęliśmy sadzić choiny kanadyjskie. Codziennie przegania nas deszcz, jeszcze kilka zostało i że 3 nam brakuje. Jedna choina była chora już w donicy. Tak myślałam, że coś w korzeniach zastanę. To samo było w tawulcach. Tawulce ledwo żyją, na razie opryskalismy je mospilanem. Choina nie miała korzeni, ale jeszcze walczy, bryłę wymoczylismy w decisie. Zobaczymy czy przeżyje.
Zdjęcie tych robali, co przypominają dżdżownice, ale są mniejsze i chudsze.
Jeżeli wiecie co to jest to dajcie znać.


To te na środku zdjęcia.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 14:23, 17 sie 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Wrzucam poglądowe zdjęcie wysadzonych nareszcie z donic choin, zdjęcie robocze. Najważniejsze, że nie stoją w doniczkach, miałam wizję, że padną jak wyjedziemy na urlop. Teraz pograbić, zasypać korą i podlewać. Ostatnia dostała na razie aliena, nie wiem czy przeżyje, robaki zjadły jej korzenie. Trzech zabrakło, trzeba dokupić.


To raczej koniec sadzenia w tym roku. Trzeba ogarniać inne sprawy.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 19:33, 17 sie 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Tawulce dziś miały reanimację wodą doglebowo. Nie wiedziałam, że tyle wody może wejść pod bryłę korzeniową. Metodą opisaną gdzieś przez Toszkę, pręt w ziemię i mały strumień. Sytuacje spotęgował kret, niektóre rośliny się całkiem zapadły. Akcję będzie trzeba powtórzyć. Mam nadzieję, że je uratujemy.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 19:39, 17 sie 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Mąż dziś popełnił taką konstrukcję, dziecko wniebowzięte
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Gruszka_na_w... 20:43, 17 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Robali nie rozpoznaję. Deszczu zazdroszczę, a za przyjęcie choin trzymam kciuki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Roocika 20:57, 17 sie 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Dziękuję Haniu, kciuki się przydadzą, z naszym szczęściem, to różnie może być zaraz jakieś niespodziewane plagi egipskie nastąpią
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Toszka 22:10, 17 sie 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Z robalami tez mam problem, na zdjęciu wyglądają na nicienie, ale za wielkie.
Nie wiem co to jest. Liczę, że Mazan może zdiagnozuje.

Ilość wody wciagana pod bryłę ciągle mnie zdumiewa, tak samo ziemia znikająca przy sadzeniu roslin tzn. kopiemy dół, ziemia z wykopu odłozona i dodane duzo dobroci. Do tego dochodzi bryła korzeniowa rosliny. Sadzimy, ziemię z wykopu plus dobroci upychamy...i jest za mało. Trzeba dodać. Zawsze mnie to zadziwia, gdzie ta ziemia znika. Na zdrowy rozum powinna zostać kupka ziemi...a tu psinto, trzeba jeszcze uzupełnić.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Roocika 22:20, 17 sie 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Toszka napisał(a)
Z robalami tez mam problem, na zdjęciu wyglądają na nicienie, ale za wielkie.
Nie wiem co to jest. Liczę, że Mazan może zdiagnozuje.


Też nie mogę nic w sieci znaleźć, ale chyba mospilan w tawulce pomógł... tzn. nie pogarsza się, teraz wody więcej, bo sucho na skarpie i zobaczymy. Tej choiny to mi szkoda, tam w korzeniu to kłebowisko było. Boję się, że to jeszcze się rozmnoży, rozlezie czy coś...
W tawulcach szalał kret, miał co jeść, ale już chyba odpuścił po oprysku (chyba, że jego też zabiliśmy :-/, nie pomyślałam...)
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Roocika 22:23, 17 sie 2018


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Toszka napisał(a)


Ilość wody wciagana pod bryłę ciągle mnie zdumiewa, tak samo ziemia znikająca przy sadzeniu roslin tzn. kopiemy dół, ziemia z wykopu odłozona i dodane duzo dobroci. Do tego dochodzi bryła korzeniowa rosliny. Sadzimy, ziemię z wykopu plus dobroci upychamy...i jest za mało. Trzeba dodać. Zawsze mnie to zadziwia, gdzie ta ziemia znika. Na zdrowy rozum powinna zostać kupka ziemi...a tu psinto, trzeba jeszcze uzupełnić.

Fizyce wbrew
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Mariposa 22:23, 17 sie 2018


Dołączył: 29 gru 2017
Posty: 1335
Deszczyk choinom się przyda, niech pada. Więcej optymizmu, plagi egipskie to już były
____________________
Ela Motylogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies