Tego orlika kupiłam w ubiegłym roku i myślałam, że popędzony ale rzeczywiście jest dosyć wczesny. W kilku miejscach mam jego siewki ale muszą podrosnąć
Dziękuję Wiolu za miłe słowa Swojego dostałam od znajomego, chciał się go pozbyć z działki a on się u mnie świetnie wpisał, warunki mu służą
To roślina wilgotnych i podmokłych łąk i w takich warunkach może być nieco ekspansywna. U mnie dopiero drugi sezon, odrostów po zimie było sporo ale większość z łatwością usunęłam. Zobaczę jak będzie dalej.
Te rośliny co mam, pochodzą z jednej kępy, którą dostaliśmy. Rosły w suchym i piaszczystym stanowisku i nie dawały żadnych odrostów wg kolegi.
Dziękuję Madzia. U Ciebie by się sprawdził w tym mokrym miejscu
Uściski Bożenko.
Zwyklak też potrafi to fakt
Mnie też cieszy, że rośliny przybrały na masie Przywrotniki są jeszcze większe niż rok temu Czytałam u Ciebie, że się swoich trochę wystraszyłaś
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Dawno mnie nie było więc musiałam odświeżyć fotki. Porosły Ci roślinki, są nie do poznania. Busz totalny.
A ponieważ ostatnio zachwycam się bodziszkami to nawiążę do tego ciemnego. Też go mam, jest fantastyczny w kolorze, daj go sobie gdzieś blisko domu przy ścieżce w kompozycji z czymś jasnym.
Ależ się wszystko rozbuchało! Pięknie wyglądają krzewuszki z rdestem wężownikiem. Bodziszki też dają popis. Ciekawa jestem, jaki miks powstanie z połączenia tego nowego orlika z tymi fioletowymi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz