kawa8002
17:44, 13 lis 2018

Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 875
Sama wiesz, że przechodziłam mniejsze i większe załamania nerwowe, łącznie z rzuceniem tego w cholerę i kupienia mieszkania w bloku.
Miałaś też racę, że pośpiech to najgorszy doradca. Oj, jak ja się wewnętrznie buntowałam

Owszem, czasem zdarza mi się narzekać, że czemu tak wolno to idzie, że inni mają pięknie, a ja nic. Ale wtedy wraca zdrowy rozsądek i przypominam sobie, że inni też kiedyś mieli podobnie do mnie, więc ja kiedyś też będę miała ładnie. Najlepszym dowodem są zdjęcia z początków i chwili obecnej. Nawet u siebie widzę, jaka zmiana zaszła od listopada zeszłego roku, więc idzie ku lepszemu.
Teraz muszę tylko zrobić plan. Tak myślę o roślinach, które już mam. Nie chciałabym ze wszystkich rezygnować, ale nie mam pomysłu na nie. Na szczęście nie jest ich wiele.
____________________
Kasia między polem a lasem
Kasia między polem a lasem