A nie myślałaś o kancikach? Moim zdaniem najładniej wyglądają

Mam u siebie miskanty i hortensje- według mnie to świetne połączenie. Gorzej jest tylko od jesieni do wiosny, bo pusto bardzo, a ja osobiście nie lubię zaschłych kwiatostanów hortensji, więc ścinam jesienią.

tzn?

No wiesz, bez żadnych obrzeży, tylko cięte kanty półksiężycem, o tak:

Usunę fotę później.

Nooo nieźle działasz!!
zakupy cudniaste
tych cyprysików nie znam ciekawe jak będa rosły u Ciebie
limki uwielbiam i kwatostany zostawiałam ale były one systematycznie rozszarpywane przez mojego psiaka

Ja tego tak nie potrafię zrobić i utrzymać. Już postanowione że będą krawężniki.