Kleiner Gruner mi padł, sprowadziłam z Niemiec, ale wszystko wymarzło.


Taxus 'Repandens' jest ciemniejszy niż Taxus 'Farmen' (zimą ten drugi żółknie), T. 'Greenland', Taxus 'Elegantissima' (złota) - to nie są stricte odmiany kompaktowe. Ale też nie za duże.

Gardenarium napisał(a)

Kleiner Gruner mi padł, sprowadziłam z Niemiec, ale wszystko wymarzło.


Taxus 'Repandens' jest ciemniejszy niż Taxus 'Farmen' (zimą ten drugi żółknie), T. 'Greenland', Taxus 'Elegantissima' (złota) - to nie są stricte odmiany kompaktowe. Ale też nie za duże.

Kurczę, a mi Renke's fajnie rośnie i nawet rozmnażam z sukcesem. Po prostu upycham ścinki prosto do ziemi podobnie jak bukszpan, w półcienistym miejscu, widzę, ze sadzonki z marca się przyjęły, a z sierpnia to się okaże na wiosnę. No ale ja z Dolnego Śląska jestem a tu cieplej niż u Ciebie. a jaką odmianę masz pod tymi ambrowcami? Genialnie to wygląda. Będziesz utrzymywać takie wąskie obwódki, czy z czasem wyrosną formując bardziej kostkę niż obwódkę?

Na marginesie: kocham ten wątek, podziwiam, podglądam anonimowo codziennie w ramach relaksu i w ramach pasji, którą mnie zaszczepiłaś. Na razie wyżywam się w przyblokowym przedogródku i wiadomo - cisy i bukszpany muszą być!

Oczywiście, ależ tak żyjesz całkiem w innym klimacie, zawsze to mówię: to inna Polska jest
U mnie zimnica się zdarza a u was jak w Holandii.

Ja pod ambrowcami mam Repandens.

U nas zimy srogie, bo - 32 stopnie a normalka okolo -20 i mam tego cisa w dwoch miejscach i rosnie super moze miejscowka mu nie pasowala? U mnie nie wymarza.

Gardenarium napisał(a)

Ja pod ambrowcami mam Repandens.

Dzięki za info

Powodzenia i dużo zdrowia Danusiu, dla Ciebie i całej ekipy.

KasiaBawaria napisał(a)

U nas zimy srogie, bo - 32 stopnie a normalka okolo -20 i mam tego cisa w dwoch miejscach i rosnie super moze miejscowka mu nie pasowala? U mnie nie wymarza.

No calkiem dokladnie masz racje.

Przedzimowe sprzątanie i przygotowania do aranżacji świątecznych.

Piękna ta szklarnia i dekoracje w niej. Oglądam u Ciebie i u Ewy i tak mnie ochota nachodzi, ale u nas to by była wersja mini i dla bidoków z drewna i foli, oczywiście wykonanie własne, ale bym sobie mogła wiosną bylinki wysiewać do pikowania, a potem pomidorki, papryka....
Tak sobie planujemy z Emusiem przyszłą zimę