Sylwio, brawo, to jest to, o co nam chodzi. Jeżeli mam coś komuś zarzucić, tp piszę w wiadomościach prywatnych. Nie muszą wiedzieć wszyscy, że....kogoś nie lubię.
No coz ogrod mam inny niz Wy, bo tworzyl go inny projektant, "konkurencja" Pani Danuty. Zdradze, ze nie ma obwodek, zywoplotkow, drzewk przeplatanych hortensjami itd., poprostu jest zupelnie inny.
Hmmm, to źle czy dobrze? Zachwytu nie słychać, zwłaszcza jak przeczyta sie to:
A Wasze ogrody pieknieja pomimo, ze sa podobne do siebie.
Więc chyba jednak ideału u Pani nie ma.
Szkoda tylko, ze tak duzo tu lizusostwa i wazeliny a tak malo konstruktywnej krytyki.
A naprawdę tak bardzo jest Pani potrzeba? To Panią kręci? Że można komuś powiedzieć - ha - wiedziałam że nie jesteś idealny!
Hmmm, miłe to nie było, nawet jeśli naprawdę tak Pani myśli to proszę pamiętać, że nie tylko konstruktywna krytyka jest cenna ale przede wszystkim wyczucie, takt i empatia. Świat krzyczy, a tu słychać ptaki.
Lubimy sie tu i lubimy Danusię. Cenimy jej twórczość i osobowość. A przynajmniej te osoby, które odwiedzają jej wątek.
Niech więc Pani ogród pieknieje nawet jak będzie podobny to naszych
Szafir to pan Szymon. Nie można się wpisać na priv przynajmniej ja.
Dajcie spokój tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi wyraził taki pogląd każdy ma do tego prawo. Byłoby nudno a tak się coś dzieje.
Ja tam nie mam ogrodu na "modłę Danusi" , chociaż bym co nieco przeniosła do siebie - wodotryski (fontanny). Ogrodniczki zanim na tym forum zakładają wątki to już mają ogrody na jakimś etapie zrobione później tylko ewent coś zmieniają.
Oglądam od dłuższego czasu ogród "Moja Anglię" który mi się podoba przynsjmniej z fot. Przede wszystkim wielki rozmach, a gdzie nie mają być dobrze dobrane rośliny jak nie w tym ogrodzie przecież się na tym zna. Pracują nad tym ogrodem rodzinnie lubią swoją pracę, znają się na tym więc chwała im za to. Niech się rozrasta w każdą stronę.
Czekam na prerie z konmi i końska głową.
Odnośnie lizusostwa czy wazeliny mam swoje zdanie nie będę tu pisała.
W jednym z postów przedstawia się jako kobieta, która w dodatku myślała o wzorowaniu się na ogrodzie jednej z forumowiczek, obawiam się zatem, że Szafir prowadzi tu jakąś grę. Jeśli Danusia uzna za stosowne, zgłaszam postulat wykasowania tego "szafirowego" wątku w Anglii, nic tu nie wnosi.
Wiekszość z nas chyba właśnie ceni to forum za kulturę wypowiedzi, takt i merytoryczne komentarze. A jak ktoś woli tylko krytykować i hejtować to myślę, że bez problemu znajdzie sobie inne forum albo chociażby fb.
I to komplerna bzdura że wszystkie ogrody tu są na jedno kopyto.
nie kasam tylko uprzejmie zwracam uwage!!!!!!! Przepraszam ale pomimo swojej podobno kasliwosci nie zapadam w sen zimowy. Cenie swoj jezyk, sluzy mi dobrze i nie zamierzam go gryzc, bo to cecha masochistow.
No coz ogrod mam inny niz Wy, bo tworzyl go inny projektant, "konkurencja" Pani Danuty. Nie wypada go tu pokazywac bo byloby to co najmniej nietaktowne i niestosowne. Zdradze, ze nie ma obwodek, zywoplotkow, drzewk przeplatanych hortensjami itd., poprostu jest zupelnie inny. Wasze ogrody sa na jedna Danusiowa modle, roznia sie tylko rodzajem posadzonych roslin.
Oj przepraszam, jest kilka ogrodow godnych uwagi i urzadzonych z rozmachem i wyobraznia (nie chodzi o władowana forse). Cudownych z unikalnym klimatem i wyjatkowym wyczuciem i smakiem, takich z ktorych nie chce sie wychodzic. Pani Kokesz zgadnie Pani ktore to ogrody? Bardzo cenie ten portal, bo uczy i zmienia ogrody tych, ktorych nie stac na zatrudnienie projektanta. A Wasze ogrody pieknieja pomimo, ze sa podobne do siebie. Szkoda tylko, ze tak duzo tu lizusostwa i wazeliny a tak malo konstruktywnej krytyki. podobno prawdziwa cnota krytyk sie nie boi, ale kto by tam pamietal, ze przyslowia sa modroscia narodu.
pozdrawiam
Jakoś zdaje mi się, że ten ogród za "niewielkie pieniądze" to jest już na forum, wbrew temu co teraz piszesz.
A prawach autorskich też już kiedyś pisałaś tu na forum.
Tylko login raz ten raz inny.
wyjatkowej urody te skrzaty, maja taki przyjemny wyraz twarzy, usmiechniete i przyjazne. Arcydzielo sztuki jarmarcznej czyli klasyka kiczu. Jak najszybciej trzeba je zaslonic prezentami, by nie straszyly. Ciekawe czasy nastaly, bo szpetota uwazana jest za piękno , dobro za zlo a nieprzetestowane swinstwo, ktore chca nam podawac za dobrodziejstwo.
Mnie również takie zachowanie Pani/Pana nie odpowiada. Prosimy o więcej kultury.
Nie wszystkim podoba się wszystko. I to jest akurat normalne.