Richie, Basiu - labrador piwniczki nie pilnuje, bo nie ma takiej potrzeby... mnie nie musi, sama sobie daję świetnie radę

Piesek na piwniczce wygląda jak posążek. Wspaniała jest ta piwniczka. Na pewno dobra rzecz. Ja muszę się zadowolić ciasną piwnicą w bloku. Ale chciałabym mieć taką piwniczkę.

Ja też chcialbym, bo nie mam żadnej piwniczki
A labradorek świetny
I kamienie są wszędzie świetnie skomponowane

Pozdrawiam Marzenko

no, piwniczka się przydaje oczywiscie...
labrador jest przekochany, miły, cierpliwy - moja wnuczka leży na nim bezpiecznie, a on zadowolony

pozdrawiam was dziewczyny również

ale niestety nie udało mi się 'upolować' sarenek nie przyszły... a taki paśniczek naprędce zrobiony miały...

Marzenko wysłałam Ci wiadomość na pw

Super ten paśnik tym bardziej że faktycznie na prędce robiony. Myślę że takiej okazji nie przepuszczą i jutro przyjdą.I ja też jutro przyjdę zobaczyc.

marzena napisał(a)

no, piwniczka się przydaje oczywiscie...
labrador jest przekochany, miły, cierpliwy - moja wnuczka leży na nim bezpiecznie, a on zadowolony

pozdrawiam was dziewczyny również

ale niestety nie udało mi się 'upolować' sarenek nie przyszły... a taki paśniczek naprędce zrobiony miały...

Na pewno przyjdą na taki poczęstunek

przyjdą , poczekaj

Piekny paśnik....