Beatko, merci
Urszulko, wczoraj przesadziłam już tę horti z donicy do gruntu ( po 2 latach w donicy), a te w oddali rzeczywiscie kwitną ... a teraz właśnie planuję nowe, troche większe kółko ale całkiem inne...
Sebek- wiesz, mnie też ta przestrzeń przerażała...

ale zaczęłam ją wypełniać rabatami i jakoś 'oswoiłam', teraz rozmyślam nad nową rabatą przed murem południowym - juz mam wyznaczone oraz przemyślane miejsce i wielkość oraz projekt w głowie i trochę na papierze - mam już przygotowane 220 bukszpanikow w doniczkach ( a będzie więcej... i oczywiscie nie tylko one...), zacznę już ja wykonywać we wrześniu...
Dasiu - dzięki
Aniu monte - no, warzywniak z podstawowymi jarzynami połozony blisko kuchni

tak, to koktajlowe, w ubiegłym roku sie do nich przekonałam...
Ania asc - napisałam trochę ( ale niewiele jednak...) Sebkowi o tej rabacie

, Ania byłam naprawdę daleko z asekuracją w postaci córki, więc potrenowałam