Grażynko witaj

Dlaczego ja dopiero teraz do Ciebie trafiłam a nie wcześniej..... ale dobrze, że się udało
Super domek jeżykom zapewniłaś - ale fajnie, oj koniecznie wstawiaj zdjęcia z nimi

U mnie jeżyki przychodzą wiosną, bo mam komposty i sobie korzystają z robaczków, i mam trochę terenu gdzie liści nie wygrabiam i tam najchętniej buszują

W tym roku robiąc porządki odkryłam, że jeden zapadł w sen w żywopłocie w grabie pod liśćmi, ale sprzątając bluszcz z grabu, bo był już bardzo inwazyjny i zaczynał włazić na grab i niszczyć go to postanowiłam go wyrwać i wtedy zakłóciłam mu spokój i zaczął się ruszać i się obudził. Postanowiłam, więc zrobić mu domek ze skrzynki na owoce, obiłam go folią, żeby woda się nie wlewała a do środka napchałam liści i wiórków drzewnych, ale nie wiem czy skorzystał

może na wiosnę domek zwabi jeżyki i młode się urodzą zobaczymy
Ale się rozpisałam...... Kocham dziką przyrodę i jak tylko zauważę gdzieś na czyimś wątku rozmowę o niej to język mi się nie zamyka....
Pozdrawiam