Grażynko życzę Tobie i Twoim bliskim wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Niech Was zdrowie nie opuszcza i niech spełnią się wszystkie marzenia i plany.
Piszesz o metamorfozach w tym roku, więc życzę Ci wytrwałości w dążeniu do celów oraz dużo, dużo zdrówka w Nowym roku
Nie przywołuj jeszcze wiosny- mój kręgosłup nie zdążył się jeszcze zregenerować po pracach ogrodowych, które trwały do póóóóóźźźźnej jesieni
Ale macie zajęcie z tymi jeżykami,muszą być pod stałą kontrolą!?
Grażynko życzę wytrwałości we wszystkich zamierzeniach, spełnienia marzeń i zrealizowania planów Oby zdrówko dopisywało!!!
Witajcie w Nowym Roku
Basiu, Muszelko, Agatko, Reniu, Basiu Marba, Aniu, Elisko i Grzesiu: wszystkim pięknie dziękuję za życzenia, dla Was duuużo buziaczków
Do jeżyków trzeba stale zaglądać i kontrolować ilość jedzenia, wtedy wiadomo, czy któryś się obudził.
Reniu, to pierwsze to szachownica kostkowana, ten z żółtymi kwiatkami to psiząb Pagoda.
Wiosnę przywołuję, żeby przyszła w odpowiednim czasie
Właśnie skończyłam listę traw, wiadomo, że jest za długa.
Tylko co skreślić?
Oczywiście przy okazji powstała lista bylin, jest jeszcze dłuższa
Zmalał spis róż z 43 do 22, to też za dużo.
Byłabym zapomniała o nasionach, tych które dostałam od Was i tych, które bym chciała kupić, wiadomo, jest za dużo.
Czy znacie jakiś skuteczny sposób rozmnażania pieniędzy, albo skuteczne lekarstwo na
chorobę chciejstwową?
Wszystkie propozycje mile widziane
Pozdrawiam
Cześć dzięki za odwiedziny. ....Jest dobrze.... , pomimo różnych niedogodności i problemów. Nowy rok, nowe możliwości, nowe wyzwania, niedobre sprawy zostawiamy za sobą. Zmieniłam podpis, żeby nie zapominać, że czekają na nas wspaniałe chwile ogrodowe i nie tylko.
Nooo Pani ogrodniczko!!! Nie znasz sposobu na rozmnożenie pieniążków?
Oto on...
Przygotowujesz odpowiednio glebę, w którą sadzisz 1 groszówki...w 10 cm odstępach .najlepiej po zachodzie słońca,
podlewasz delikatnie, później obficiej...
jak słonko w dzień mocno grzeje, to rabatkę z sadzonkami cieniujesz, nawet zwykłym parasolem...
podsypujesz odpowiednim nawozem, może być również gnojóweczka z pokrzyw, pilnujesz, by chwasty nie zdominowały młodych sadzonek...
następnie po okazałym wzroście oczekujesz na zakwitnięcie...
a w tym czasie, okolicznym pszczołom organizujesz w ogrodzie festyn, fundując im darmowy nektar z kwitnących 1 groszówek...oraz gratisowy nocleg w hotelu dla owadów...
w czasie festynu nastąpi zapylenie, bo na pewno nastąpi,
i czekasz już tylko na zawiązanie strąków wypełnionych oczekiwanymi nominałami...
a kiedy strąki dojrzeją, ścinasz je, wiążesz w wiązki, wieszasz w przewiewnym miejscu, a gdy dobrze wyschną wyłuskujesz z obficie wypełnionych strąków gotowe banknoty 100 złotowe lub 200 złotowe...i finito...
I ogromna radość, że jest kasiora na wszelkie chciejstwa z własnego "chowu"... Masz kasy w dym... Nadwyżkami, możesz podzielić się z zaprzyjaźnionymi ogrodniczkami, a drobniaki siejesz znów w następnym sezonie: jak wyżej... Powodzenia w uprawie...!!!