Mój pies jest niestety niewychowany i zjada wszystko co wpadnie mu w łapy. Kiedyś bezczelnie zjadł mojej mamie zupę z talerza, kiedy ona była zajęta rozmową Jesteśmy przyzwyczajeni, że musimy przed nim wszystko chować.

Mój pies też taki był / aż trudno uwierzyć, że go nie ma już 3 lata /
Kiedyś porwał spory kotlet mielony i zaczął się dusić.
Musieliśmy szybko wyciągać mięso z gardła.
Myśleliśmy, że zapamięta, ale nic z tego, dalej był zachłanny.
Ale był kochany i uchodziło mu wiele.
Kotom też wszystko uchodzi na sucho.
Bo, jak się kocha zwierzaki, to przyjmuje się je z zaletami i wadami

Mój kot porwał mi kiedyś kiełbasę z wielkanocnego koszyka ze święconką. Poświęconą.

Posiadacze psów i kotów łakomczuchów
Zdradzę wam tajemnicę co zrobić, żeby zwierzaki nie porywały jedzenia.
Trzeba nafaszerować jakiś smakołyk bardzo ostrymi przyprawami i zostawić do " kradzieży ", czasem pomaga.
A dla niemających jeszcze zwierzaka, żeby nie było takich kłopotów, informacje od moich weterynarzy / skorzystałam w przypadku kotów /.
Pupile nie ruszą niczego " ludzkiego ", jeśli do roku czasu jedzą wyłącznie swoje jedzenie.
U zwierząt wykształci się i utrwali smak na karmę.
Po tym czasie inne pokarmy nie będą dla nich atrakcyjne.
Ale jeśli w tym czasie będą dostawać " obrywki " to ich kubki smakowe " zwariują " i po sprawie.
Oczywiście zdarzają się wyjątki.

Też mam kota, ale w mieszkaniu w mieście. Na imię mu Łobuz, co już wiele wyjaśnia
Ale on nie poluje na kotlety, tylko na ptaszki niestety. Na szczęście jest troszkę gapa - ptaszki odkłada i one w tym czasie zwiewają

Jak to czasem celnie nazwie się zwierzątko.
I cóż poradzić na prawa natury
Dobrze dla ptaszków, że jest gapą

Miałam dzisiaj rozebrać choinkę, ale jak to zrobić, jak śnieg tak ją ozdobił
A synogarlica skorzystała z karmnika.
Najpierw usiadła na drzewie i nie widziałam co to za ptak, ale jak frunęła do karmnika, wiedziałam, że to ona.
Nawet pozwoliła wróbelkowi jeść

Myśmy nie rozebrali dekoracji świątecznych bo nam kable przymarzły .

Mój eM przytomnie przed mrozami wyłączył oświetlenie
Ale 2 lutego już niedługo i mimo śniegu choinkę mus rozebrać.
Zostawię tylko lampki, bo owijają iglaka i śnieg nie wyłamuje gałązek.

A my właśnie dziś pochowaliśmy wszystkie dekoracje swiąteczne i czekamy na ciepełko
Na razie tylko kominek grzeje.
Pozdawiam ciepło