Basiu, nie lubi nadmiaru podlewania, więc jest idealny na suche lato, listki są z meszkiem. Wisi wyniesiony na zewnątrz na słońcu od kwietnia i cały czas kwitnie.
Ładnie się rozrósł, spróbuję zrobić szczepki, może się uda rozmnożyć. Na kwiatkach siadają trzmiele, a ponieważ są zbyt duże, żeby dostać się do nektaru, robią sobie dziurkę od góry i tak wypijają

Takie zdjęcie udało mi się zrobić telefonem, drzewa niestety u sąsiada. Dobranoc wszystkim

Zakupy na ten sezon zakończone, czy masz coś jeszcze w planie?
Twoje cudeńka są urokliwe

Elu, za każdym razem mówię dość, nawet biorę mało pieniędzy, a i tak na coś wystarczy. Miło mi, że podobają Ci się moje cudeńka, coś jeszcze się znajdzie
jeszcze taki rojnikowiec
moje jasne żurawki, rosły z ciemnymi, ale na słońcu nie dawały rady i trafiły tu

te zielone liście za nimi to ułudka wiosenna, tak kwitnie, mam w trzech miejscach, na słońcu też i daje radę

mam taki świerk płożący, źle wyglądał na ziemi, więc dostał " doniczkę " z pnia z dziurą na wylot i się ukorzenił w ziemi

W planach na jesień mam zdobycie kilku takich pni z dziurami, chcę tam uprawiać paprocie, będą miały cień od żywopłotu i towarzystwo zwykłej paproci

to skalnica cienista, rosła na słońcu i była marna, żal mi było wyrzucić, dałam w mało widoczne miejsce i proszę

zakwitł ostropest, poprosiłam, żeby nie rósł wysoki i chyba posłuchał?

taka jest teraz skalnica długolistna, ale jeszcze nie kwitnie

tak wyglądały modrzewiowe palemki po którymś poprzednim cięciu, miały zostać wtedy skasowane
dla porównania ten gazon teraz

i jeszcze porównanie
tak było

tak jest

Grażynko, bardzo ładne te rozchodniki. I te rabatki z surfiniami Million Bells również. I rabatki z modrzewiami i kosodrzewina piękna. A świerk płożący to nie wiedziałam, że w ogóle jest taki. Zakupy duuuże. Będzie sadzenie . Pozdrawiam serdecznie .

Witaj Basiu, cieszę się, że Ci się podobają moje roślinki. Szkółka iglaków po sąsiedzku ma trochę ciekawych odmian, stąd ten świerk. Mam jeszcze żółtą jodłę płożącą, która rośnie bardzo powoli.
Zdjęcie telefonem trochę zmieniło kolor, w rzeczywistości jest bardzo żółta, a to co wygląda jak spalone jest pomarańczowe

Sadzenie będzie kontynuowane jak przestanie padać.
Tak wyglądają moje kloniki, które chcę uprawiać w doniczkach.

U mnie jodła balsamiczna nana też od czasu do czasu pokazuje brązowe igły, ale w niewielkich ilościach. Nie aż tak, jak u Ciebie. Pryskam ją przy okazji jakimś preparatem p.grzybowym jaki mam aktualnie dostępny i wydaje się mi się, że jest ich mniej, później znowu sie pojawiają. Chyba z powodu braku systematyczności.

A dlaczego Grażynko nie chcesz posadzic klonów do gruntu?