Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku emerytki

basia3012 23:50, 12 lip 2018


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 9548
Grażynko, pisząc o trzmielinie masz na myśli ten krzew na dole? Nie ten w formie płaczącej? Ten płaczący też piękny. Pozdrawiam.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
zawitka 07:37, 13 lip 2018


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14062
No włąśnie też zastanawiałam się czy to możliwe że to wysokie to trzmielina??????
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Muszelka 08:03, 13 lip 2018


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
gogo napisał(a)





Piękne okazy!

____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
gogo 13:14, 13 lip 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Witajcie
Basiu, Halinko, Muszelko, Radziu, trochę niedokładnie się wyraziłam, przepraszam, muszę uważać przy pisaniu. A swoją drogą ładna by była taka zwisająca. To płaczące to karagana syberyjska Walker, trzmielinę ma w nogach.
Basiu, dobrze by było przy okazji cięcia wytrzepać to suche, a próbę zacząć od strony świerków.
Na przeprosiny
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
anabuko1 13:22, 13 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 23577
gogo napisał(a)
Aniu, z fuksjami u mnie bywało różnie. Te zwisające są kapryśne, mam je trzeci rok i dopiero w tym ładnie kwitną. Lepsze są te niskie stojące, kupiłam w ubiegłym roku jeden krzaczek, jesienią zrobiłam szczepki i mam 7 sztuk. Miałam fuksję zimującą, a jednak zmarzła. Begonie podlałam tylko dwa razy nawozem do kwitnących w odstępie dwutygodniowym i nic więcej nie dostaną i będą kwitnąć.
Gucio też nie lubi obcych, chowa się.

oj To ja sobie nimi głowy nie zwracam. Popodziwiam i Ciebie.
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
gogo 13:52, 13 lip 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Witaj Aniu, oglądaj, bo nie wiem co będzie z kapryśnicami w przyszłym roku. Jesienią zrobię szczepki i z tych zwisających, zobaczymy co wyjdzie. Jeśli będzie sukces, to polecę ten sposób rozmnażania. Za to begonie polecam, są bezproblemowe, jedyna wada, to nie lubią słońca, próby kończyły się usuwaniem spalonych liści.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 14:35, 13 lip 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Świeci słońce, oglądam moje włości i uświadomiłam sobie, że mam mały ogród. Całość to 735 m kw., dom to 160, podjazd i podwórko ok.250, zostaje trochę ponad 300 w tym 1/5 trawnik. I jak tu upchnąć jeszcze następne zachcianki? Chyba " dobuduję " piętro.
Tak było
tak jest

tak było

tak jest



____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 14:46, 13 lip 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
I takie porównanie, mój bukszpanik, nigdy nie cięty.
Tu przy ścianie w środku, między lampą a drzewkiem.

Taki jest teraz

To jest sośnica, taka była

taka jest

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 21:04, 13 lip 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Będę zmniejszać trawnik w ogrodzie. Niedużo,tylko tyle, żeby przenieść do przodu niskie rośliny, teraz zasłonięte. Nie miała baba....
To miała być róża pnąca ciemnoróżowa, jest jasna, na słońcu traci kolor i jest kremowa

To wiciokrzew japoński aureoreticulata, kupiłam ze względu na ciekawe liście

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 21:50, 14 lip 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Moje lilie się rozmożyły

to moja druga trzmielina / kiepskie zdjęcie z tel. /

bluszcz Goldheart, mam w trzech miejscach, czasem gubi żółty kolor
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies