Basiu, też liczę na obfite kwitnienie, ale jeszcze nie ma pączków.
Lubię ją najbardziej z posiadanych, nawet jak " śmieci " na jasny żwirek czerwonymi płatkami.
Jeszcze hosty nn.
Ta na pierwszym zdjęciu wypuściła liście bez koloru.

Bogusiu, coś masz pecha z zamówieniami
A nie da się reklamować?
Ja z siedmiu zamawianych w 2017 tylko jedną mam taką, jaką pokazano w szkółce w ofercie.
Reszta zgadza się tylko w kolorach, a jedna nie jest pnąca
Ale to nie była szkółka znana z hodowli róż.
Hosta White Feather, ktoś mi ją w nocy przemalowuje na kremowo, a niektóre liście w paseczki
I mysie uszy, jest słodka

Trochę kiepskie zdjęcia, ale jak się przypatrzycie to widać działanie pająków.

To dobra szkolka typowa rózana w 1 roku rosły w 2 kwitly eh nie miałam odwagi po takim czasie reklamować i tak zostały :

Ależ Twój ogródek przeszedł metamorfozę! Niesamowite! Zupełnie inny niż przed rokiem Bardzo ładnie
Pozdrawiam

Grażynko, przetacznik (chyba), którego dostałam od Ciebie na jesieni pięknie przezimował i nawet trochę się rozrósł. Wrzuciłam u siebie fotkę.

gogo napisał(a)

Imbryczek uroczy, uwielbiam takie cacuszka.

Elu, witaj po dłuugiej przerwie
Dziękuję, miło się czyta pochwały ogrodu.
Basiu, fajnie, że przetacznik się przyjął, u mnie ma już z metr średnicy i rośnie właściwie na żwirku.
I to mu pasuje.
Ewo, a ile się namęczyłam, żeby go wycyganić od znajomej.
U niej stał w kuchni, wysoko na szafce i ledwo go było widać.
Wysłałam jej zdjęcie i przyznała, że u mnie mu lepiej
Wilczomlecz sosnka.

Moje rozchodniki zwariowały, mają wielkie kapustki

gogo napisał(a)

Ewo, a ile się namęczyłam, żeby go wycyganić od znajomej.
U niej stał w kuchni, wysoko na szafce i ledwo go było widać.
Wysłałam jej zdjęcie i przyznała, że u mnie mu lepiej

Mam podobny, tylko ciut mniejszy i z przykrywadełkiem.

Szybka decyzja, chcesz "kawałek" pnącej? Jeszcze mogę wyjść i dziabnąć, bo rano nie dam rady.

To nam podobnie w duszy gra
A nie masz zdjęcia?
Ja swoje naczynia dostałam, bo na kupno mnie nie stać, są drogie.
Więc chętnie obejrzę u Ciebie.
Pewnie, że chcę szczepkę, darowana na pewno będzie rosła.
Tylko jak ciachniesz po ciemku?