Aniu, ja tak mam, chodzę spać koło 2- 3, jestem nocnym markiem.
Dziś poszłam spać ok. 24 i nie zasnęłam przez pół godziny, więc wstałam i siedzę na O
Ale już 2, więc dobranoc

Ja to rozumiem , bo też tak mam, tylko że Ciebie jutro( dzisiaj) czeka miły , ale męczący dzień

gogo napisał(a)

Ewo, dzięki i do zobaczenia

Do miłego.

Kochani
Nie dojadę do Wojsławic, bo zepsuł się nam samochód
Nie wiem, czy ktoś z Was odczyta moją wiadomość, nie mam jak inaczej przekazać wiadomość.
Siedzę i ryczę
Tak się cieszyłam na spotkanie, widocznie nie mogę się cieszyć przed faktem.
Bawcie się dobrze.

Taki widok z kącika, kawki bym się napiła na tym tarasiku, pozdrawiam.

Witaj Grażynko!
Pewnie jesteś na wyjeździe..
Czekam na fotki w takim razie

Witajcie
Gosiu, zapraszam do wypicia kawy w kąciku
Aniu, niestety nie pojechałam, bo zepsuł nam się samochód
Ale będzie fotorelacja od pozostałych uczestników spotkania.
Pozdrawiam

Taki pech, przykro

AniuzUroczyska, mam niesamowitego doła
Nie mogę znaleźć sobie miejsca, nawet ogród mnie nie uspokoił.
Tak bardzo zależało mi na poznaniu fantastycznych ludzi i odliczałam dni do spotkania.
Mój eM trochę poprawił mi nastrój, bo zrobił domek dla owadów i poidełko.


Podglądałam amory ślimaków winniczków.

Grażyna współczuję Ci, że znalazłaś się w takiej sytuacji.
Niestety, czasami tak bywa i musimy się z tym pogodzić, ale myślę, że jeszcze wiele wspaniałych spotkań przed nami