Czerwona pysznogłówka w pełnym rozkwicie

Kalocefalus ma kulki kwiatowe.

Ten kwiat jednej nocy zrobił mi niespodziankę, zakwitł wczoraj o 19-tej i kwitł jeszcze dziś
Zrobiłam zdjęcie z budzikiem

gogo napisał(a)

Moje iglaki były wczoraj u fryzjera, bolą ręce, bo cięłam nożycami

Napracowałaś się, Grażynko, ale jaki efekt.

U Ciebie jak zawsze piękne kwiaty, a kwiat jednej nocy jest przepiękny

Super Grażynko posadzone, ale na jaki fajny pomysł wpadłaś, żeby wszystkie je rozdzielić - masz dzięki temu więcej, a za rok się zagęszczą Ja to sadziłam je od razu z doniczki do gruntu taką kępą A na clematisy jakiś taki rok, bo u mnie też coś żółkną i liście opadają - czerwiec widać za suchy był dla nich Świetne niwaki z jałowców

Witajcie
Basiu, masz rację, dla takiego efektu po cięciu, cóż to jest ból rąk
Ewo, dziękuję, też jestem zadowolona z kwitnących, mimo suszy, kwiatów.
A kwiat jednej nocy kwitł w sumie 24 godziny, a więc i w dzień.
Muszę zmienić mu nazwę na kwiat jednej doby
Aurelio, rozchodniki chciałam mieć w kilku miejscach i dlatego rozdzieliłam.
A w przyszłym roku będą piękne kępki
Powojniki u mnie usychają z powodu choroby antraknozy, a nie z suszy
Dziękuję w imieniu niwaków

Grażyna, czy udało Ci pojechać do Wojsławic, chyba dobrze kojarzę, że umawiałaś się wstępnie z Wacławem?

Iglaki po fryzjerze wyglądają elegancko. Ja nie lubię tej czynności i moje iglaki są z reguły nieuczesane.

Za każdym razem jak do Ciebie zaglądam zaskakujesz mnie zdjęciem jakiejś kwitnącej rośliny. Wyciągasz je, jak asy z rękawa

Danko, tak dojechałam i jestem bardzo szczęśliwa
Poznałam świetnego kolegę z O. i nacieszyłam oczy roślinami.
Byliśmy z Wacławem tylko " we dwoje ", pełnił honory domu, jako częsty bywalec.
Prowadził, opowiadał, zwracał uwagę na ciekawe miejsca i gadaliśmy, gadaliśmy.....
Jednym słowem super udane spotkanie
Wyłapaliśmy kilka ciekawych roślin, podobały się nam obojgu.
Dziurawiec kielichowaty Rose von Sharon.

Różanecznik Special Dane, o liściach z brązowym meszkiem; te zielone liście były mokre.

Różanecznik o srebrnym meszku Silbervelours.

Tymotka Boehmera.

Danko, ja lubię ciąć moje iglaki, bo niezmiennie zachwyca mnie ich wygląd po strzyżeniu
Ale nieuczesane też mam i takie też lubię.
Ciągle zakwitają następne rośliny, więc mam co wyciągać z rękawa
Jeszcze takie cudności rosną w Wojsławicach.
Czosnek In Orbit.

Jodła koreańska Kohout's Icebreaker.

Jastrun wspaniały Phyllis Smith i Melantek wirginijski.

Dziękuję Ci Grażynko za przemiłe spotkaniejesteś wspaniałym kompanem. Dobrze nam się rozmawiało. Robiłaś wiele zdjęć i być może zechcesz kilka pokazać w swoim wątku.
Na pamiątkę zostawiam zdjęcia.

Gorysz miarz.

Paprotnik szczecinkozębny Proliferum.

Piękna kępa.

I taki widoczek na kwitnące nad stawem hortensje.