Witaj Basiu, dzięki za miłe słowa, ale Ty o swoim ogrodzie też tak piszesz
Masz rację, ja żyję ogrodem, tym bardziej, że tak długo na niego czekałam / od liceum /. Zima była najgorszą porą roku, do teraz, bo z O. czas będzie płynął szybko
Bluszcz będzie kontrolowany a wyjąć zawsze będzie można.
Wpadło mi teraz do głowy, że może to być barwinek, ma mniejsze listki i wolniej rośnie.
Ja też Cię pozdrawiam

gogo napisał(a)

Witajcie, patrzę na Wasze hortensje bukietowe i moją i porównanie mnie dołuje. Najchętniej bym się jej stąd pozbyła, ale to prezent. Myślę czyby jej nie zrobić na pniu, a przed posadzić Limelight.

A o i się Grażynko w tej hortce nie podoba ?
Dla mnie jest ok
Piękne róże, begonie.
I ta lilia, prawdziwa big

To, że jest duża to jeszcze nie tragedia, ale podobają mi się pełne stożki, a nie takie " wygryzione ". W krzewie jest więcej liści niż kwiatów
Już postanowiłam, na wiosnę zrobię ją na " patyku " , będą to trzy lub cztery najdłuższe pędy, związane, resztę wytnę.
Aniu, Ty też taką lilię masz, tylko jest wyższa i ma większe kwiaty.

Grazynko każdy na jakiś gust i ogrodowy.
Ja mam kilka pełnych. A poszarpaną jedną.
Fajny pomysł na prowadzeniu na pniu.
Ja jedną wymyśliłam .I ta jest jakaś pomlkowa i do tego się chyba nie nadaje.
Możliwe z tą lilia.

Witajcie, przez dwa dni nie miałam internetu, na szczęście naprawili
Aniu, jak była kupowana moja hortka / 7 lat temu / nie miałam pojęcia o gatunkach. Zapytana o to, co chcę na prezent, powiedziałam bukietową i kupili.
Teraz muszę zrobić tak, żeby było ładniej i rodzina się nie obraziła.
No, pomyłki się zdarzają, nie zawsze my jesteśmy winni / np. sklep /
W moich bukietowych już są zmiany kolorów, tak jak jesienią.

O jakieś ogromniaste ? Hortki sobie sprawialas!
I ładne.

Aniu, to stare hortki, które od tego roku są w donicach, przez zimę były w budynku, nie przemarzły i obficie kwitną

Grażynko, idąc Twoim tropem zrobiłam sobie pojemnik z rojnikami. Pojemnik jest stary, metalowy albo żeliwny, ale piękny Moje dwa pytania, czy w tym metalowym pojemniku nie zmarzną zimą rojniki? Drugie, czy nie za gęsto je tam posadziłam ? Zerknij proszę na mój wątek. Pozdrawiam

Elu, napisałam u Ciebie, dodam, że jeśli dałaś dobrą ziemię, to zmień tak jak napisałam. I nie mają za ciasno rosnąc w pojemnikach są mniejsze i rosną powoli. A jeśli wykipią z miednicy, to też będzie ładnie.

Pisałam o moim podjeździe, niezbyt ładnym, tak wygląda od bramy do drogi.
Widok ogólny
poszczególne części, też od bramy