Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku emerytki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku emerytki

gogo 22:57, 19 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Dzisiejsza wyprawa do K.G. była bardzo owocna
Oczywiście kupiłam chryzantemy


Będę mieć oryginalne skrzynki na podjazd dla róż i na łącznik dla host i paproci.
Róże miały być posadzone wiosną, ale zakup skrzynek zatrzymała ich cena
I nie udało mi się kupić pni z dziurami, nikt nie miał
Wpadłam więc na pomysł zrobienia ich z rollborderów za jedyne 16,99 zł za sztukę
Będą w takim nietypowym kształcie

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 23:08, 19 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
A teraz widoczki domowe, kaktusy na nowej półce, oczywiście z zasiekami antykocimi

I nowy sposób wykorzystania suszarek do " suszenia kotów "
To maluchy Nutka i Czarnuszek


____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
KasiaBawaria 08:37, 20 paź 2019


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Mega ta suszarrka do kotow
____________________
Zapraszam na kawe
gogo 11:33, 20 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Kasiu
Ja, patrząc na to, też się uśmiecham
Bo to nasze starsze koty zmieniły ich przeznaczenie, kładły się na suszących się rzeczach i te spadały na podłogę
Cóż było robić, ciuszki zniknęły i pojawiły się kocyki
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 16:44, 20 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Niedzielny spacer po ogrodzie
Kwitną: szałwia omączona, gaura, cynie i gajlardia Fanfare Blaze



____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 16:47, 20 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Rudbekia i werbena z mojego siewu



Hura! rośnie
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
gogo 16:56, 20 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
A to przymiarka na łączniku [dla host i paproci].
Spróbuję z rollbordera zrobić skrzynkę prostokątną i kwadratową.
Będę musiała przybić od środka listewki, bo druty nie utrzymają kształtu.
Wtedy zobaczę, co mi się bardziej podoba.
Po lewej stronie mieści się 6 sztuk, po prawej są 2 i wejdzie jeszcze 1.

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
mikina34 10:15, 21 paź 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Pięknie kolorowo u Ciebie Grażynko, te donice z rollboredów bardzo pomysłowe, ciekawa jestem czy uda se je tak utrzymać listewkami żeby tworzył kwadrat...

gogo napisał(a)
A teraz widoczki domowe, kaktusy na nowej półce, oczywiście z zasiekami antykocimi

I nowy sposób wykorzystania suszarek do " suszenia kotów "
To maluchy Nutka i Czarnuszek


Uśmiałam sie setnie, ale jakie to pomysłowe
Moje kociaki coraz chętniej wchodzą do domu, nawet wskakują na fotel albo pod i tam sie kładą, ale cały czas w gotowości do ucieczki. Lucek (chociaż to chyba jednak Lucyna ) odważył sie nawet do tego, że przychodzi co jakiś czas, ociera sie i terkocze ja wiertarka . Wygląda jakby domagał sie pieszczot, ale zaczepia tez do zabawy. Lusia jednak bardziej zdystansowana jest i mniej odważna. Kupiliśmy nową suchą karmę na próbę i nawet podgryzają czasem, cały czas jednak na pierwszym miejscu jest mleko i mokra karma. Cały czas się martwię co będzie jak zacznie sie robić zimno i mokro
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
gogo 11:42, 21 paź 2019


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Moniu, dzięki
Też się zastanawiam, czy listewki spełnią wymyśloną przeze mnie funkcję.
Nie wiem, czy uda mi się dziś to zrobić, bo mam inne, ważniejsze plany.

Ja też się uśmiecham, koty są niesamowicie pomysłowe

Wiem, że się martwisz, co będzie z kotkami w zimie.
Wydaje mi się, że dobrze ocieplone budki wystarczą.
Jest jeszcze inna możliwość, można zrobić dla nich drzwiczki [w drzwiach] i będą mogły zimować w domku i po zmartwieniu

Każdy kot jest inny z moich 4 tylko Gucia można trzymać nawet godzinami na rękach i kolanach, uwielbia to
Pozostałe 3 wytrzymują na rękach najwyżej pół minuty i wyrywają się.
Nawet na kolana wchodzą na krótki czas.
Z maluchów tylko Nutkę można wziąć na ręce, ale też na krótko, Czarnuszek i na to nie pozwala.
Nie można kota zmuszać do niczego.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
mikina34 12:14, 21 paź 2019


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
gogo napisał(a)
Moniu, dzięki
Wiem, że się martwisz, co będzie z kotkami w zimie.
Wydaje mi się, że dobrze ocieplone budki wystarczą.
Jest jeszcze inna możliwość, można zrobić dla nich drzwiczki [w drzwiach] i będą mogły zimować w domku i po zmartwieniu

Mąż zrobił jedną większą budkę dla nich z grubego styropianu, stoi na tarasie, ale na razie był w niej tylko Lucek i tylko jak była tam kiełbaska na zachętę A tak siedzą cały czas po tarasem.
Zrobienie drzwiczek w drzwiach odpada, bo my na działce nie mieszkamy.
I tak eM jeździ na razie dodatkowo rano żeby dać im jeść, potem jedziemy po pracy i zostajemy do ok 20 żeby na wieczór tez cos dostały.
Ile razy należałoby je karmić?
W zimie to już w ogóle będzie kłopot, bo woda zamarznie w miseczce, zastanawiam sie czy nie dać ogłoszenia żeby je ktoś przygarnął...
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies