Kasiu, są cudowne, są bardzo grzeczne, jak na takie maluchy
Nie zaczepiają " starszyzny ", nie szaleją po meblach, jednym słowem nie robią demolki
I są wielkimi pieszczochami, ciągle upominają się o głaskanie, ocierają o nogi i mruczą jak motorki
Myślę, że u Ciebie zjawi się jakiś bezdomny kotek, skądś zwierzaki wiedzą, gdzie mogą znaleźć dom
Znowu dzień z silnym wiatrem, że chce urwać głowę i nic nie mogłam zrobić w ogrodzie
Zrobione ostatnio zdjęcia już archiwalne, dziś zastałam inne widoki, jesień zagościła na dobre.
W Polsce pewnie tak. Tu nie ma bezdomniakow, i bardzo dobrze. Ale przez to mam mniejsze szanse na kociaka Z kotem ciezej podrozowac i narazie z dzieciakami i psem juz teraz ciezko sie zabrac na urlop. Ale brakuje mi tego motorka