Grażynko dużo zdrowia życzę Mamie .do sezonu jeszcze trochę więc odpoczywaj Pozdrawiam

Aniu i Halinko
Bardzo Wam dziękuję za życzenia zdrowia dla Mamy, przekażę
Staram się myśleć pozytywnie, Wasze wsparcie dużo dla mnie znaczy.
O ogrodzie myślę, ale w kontekście ewentualnej demolki przy robotach dekarzy.
Choć muszę przyznać, że niczego nie opatuliłam na zimę.
Wyściółkowałam tylko byliny korą.
Zobaczę, co będzie, szczególnie z nowymi drzewkami, mam nadzieję, że przeżyją.

Grażynko, trzymam za Mamę i Ciebie kciuki najmocniej jak potrafię. Wierzę że będzie dobrze. Ogrodem nie przejmuj się, nic nie zmarznie, bo zimy nie będzie... - tak sobie myślę. Fajnie, ze jeże doszły do siebie. Powodzenia i ZDROWIA.

Życzenia zdrowia dla Mamy.

Ogród sobie poradzi, roślinki czują, że teraz masz inną ważną misję do spełnienia

Elu i Danko, jesteście kochane, bardzo Wam dziękuję.
Mama jest już po wszczepieniu rozrusznika, zabieg musiał być natychmiast.
W nocy spuchła lewa ręką i lekarz nie chciał czekać.
Wszystko poszło dobrze, teraz przy Mamie siedzi siostra, zmienię ją o północy.
Połowa rodziny już się zadeklarowała do pomocy, będzie dobrze

Dla oderwania myśli oglądam i czytam wątki, trochę pomaga

Grażynko, zdrówka dla Mamusi. Wszystko będzie dobrze....
A Tobie życzę dużo siły, spokoju i radości

Trzymam kciuki za zdrowie Mamy...Będzie dobrze...myśl pozytywnie...

Agatko, Elisko, dziękuję
Trzymam się, bo i Mamie potrzebne jest nasze pozytywne myślenie.
A, na dodatek, Mama nas pociesza, że ona to taki przedwojenny egzemplarz i byle co jej nie da rady
I tak trzymamy

Grazynko i ja wspieram ciebie i trzymam kciuki za zdrowie twojej mamy

Aniu, dziękuję
Z Mamą jest dobrze, nawet lepiej wygląda i ma więcej siły.
Jest jeszcze w szpitalu i leczą teraz spuchniętą rękę, do całkowitego sklęśnięcia, a to pewnie potrwa.
Trzymaj kciuki, to pomaga