gogo napisał(a)

nazwa tego ciemiernika to Snow Love. Mam taki sam

Grażynko, całuski świąteczne dla Ciebie.

Wacku, dzięki za nazwę ciemiernika, dostałam maleńką sadzonkę od sąsiadki, ale nazwy nie pamiętała.
Twój jest ładniejszy, na pewno rośnie w lepszych warunkach.
Mój ma kiepską miejscówkę, muszę go przesadzić, bo tu, gdzie rośnie mocno na niego wieje i zimą liście mu podmarzają.

Haniu, dzięki za świąteczne całuski i piękne kwiaty
Tobie też takie przesyłam

Dla Was moje tulipany

Ale bratkow nakupowałaś. A u mnie w donicach hula wiatr . Ja już czekam na majowe kwiatki. W tym roku jakoś nie miałam weny do wczesnej wiosny i donice puste. A w ogóle to muszę kupić jakieś nowe większe donice.

No, nakupowałam, a i tak mi brakło
Wystarczyło tylko do doniczek, a miały być i do gruntu
Kocham bratki, nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez nich.
Też marzę o dużych donicach, ale ceny są, jak dla mnie, z kosmosu

Te ceny mnie właśnie skutecznie odstraszają. Jak już większa donica to od razu cena astronomiczna. Może bym coś nawet znalazła ale nie jezdżę po szkółkach więc i tak nic z tego. Czasem tylko wybiorę się do szkółki w moim mieście ale oni za dużego asortymentu nie mają.

Raz się skusiłam i za 100 zł. kupiłam 4 donice [wysokości 45 cm]
Po zimie odpadło szkliwo i mam paskudy.
Stoją w najciemniejszym kącie piwnicy, bo może jakoś je pomaluję i będą ok.

U mnie też dużo donic się spaskudziło, ale robię renowację i używam dalej, ale niektóre na pół pękają, mąż drutuje, bo roślin szkoda. Pierwsze tulipany cieszą, śliczne.
To widzę, że policja mocno pilnuję, u mnie też, ale we Wrocławiu już zupełnie tego nie ma, ruch na drodze, jak przed wirusem.
Pozdrawiam

Te moje donice nie popękały, ale może tak się stać, np. w kolejną zimę.
Najchętniej zrobiłabym betonowe, ale nie byłabym w stanie wnosić je do budynku.
A są mi potrzebne na hortki ogrodowe, które mam teraz w czarnych wiadrach i
to nie jest ładne
To przykre, co piszesz o postępowaniu ludzi, że lekceważą obostrzenia, ale w miastach nie upilnujesz.
Też Cię pozdrawiam

Protestuję przeciw takim widokom!!!
Teraz śnieg już zniknął, ale po co padał
Oczywiście jest zimno [tylko 3 stopnie] i wieje lodowaty wiatr i z prac ogrodowych nici

Grażynko, jak cię to pocieszy, też u mnie sypało, zawieje, wieje i zimno, teraz słońce.
Moje ogrodowe w gruncie i mocno oberwały, nie wiem czy któraś kwiat pokaże, mnóstwo suchych, przemarzniętych badyli wycięłam, dlatego w donicach mam bukietowe, pewniaki.
Betonowe donice najlepsze, bo trwałe