Sylwio, zespół chwiejności jeży jest niestety nieuleczalny, jeżyk nie wyzdrowieje

Zastrzyki, które dostaje, to taka "brzytwa", chwytamy się jej, żeby poprawić mu komfort życia, ale to może być najwyżej kilka miesięcy

Przy tej chorobie jeż nie odczuwa bólu.
Elu, według mnie ten mocny róż jest zaletą, różę widać z daleka

I deszcz nie niszczy kwiatów, tak jak stało się z Topoliną i Aprikolą.
I jest polecana na O.
Kasiu, ja zapomniałam, jak to było z moimi pannicami w tym wieku, pewnie tak samo, tyle, że człowiek był młody i dawał radę

Ale nie ma tego złego, rozruszam stare gnaty
Danko, to jednak masz lepszy aparat, bo Twoje zdjęcia róż i całej reszty, nawet te robione w słońcu, są bardzo dobre

Róża Gartnerfreude też jest piękna
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa
wizytowka w ogrodku emerytki