Te związane stipy mam od 2018 i nigdzie mi się nie wysiała, więc kupiłam nasiona i udało się
Mam całkiem fajne sadzonki, choć w każdym miejscu są różnej wielkości.
Niektóre będę przesadzać, bo, albo będą za wysokie, albo nie będzie ich widać, albo będę chciała mieć więcej sztuk w jednym miejscu.
Z wielkim trudem i znojem skończyłam rozkładanie linii kroplującej w ogrodzie
Trochę mi to zajęło, bo trzeba było ciąć i łączyć wiele kawałków rur, żeby mogły podlewać rabaty na środku i skrzynki.
To kilka zdjęć, jak to wygląda, rury /nad żwirkiem są bez otworów/ będą schowane pod żwirek /w wolnych chwilach/.