I taki widoczek na poprawę humoru, pańcio ogląda telewizor, a Kitka podkrada mu surówkę z talerza

Mój Ego też zna ten sport - czycha na chwilę nieuwagi, żeby dobrać się do mojego talerza

U mnie też zimno i wietrznie, całe szczęście że nie ma śniegu. Zostało mi jeszcze kilka traw do ścięcia, ale czekam na lepszą pogodę.

Podziwiam talent do ręcznych robótek

Hym...skradłkot

Danko, dzięki za miłe słowa
U mnie zima na całego, biało i -1 st


Irenko, jak się ma zwierzaka w domu, dzieli się z nim stół i łoże, u Ciebie też tak będzie

Wczoraj, nie mając możliwości pracowania w ogrodzie, zajęłam się "budownictwem"
To pierwsze dzieło, planuję jeszcze kilka domków, będą stały na półce /poza zasięgiem kotów/

Hmmm, zajęłaś się budownictwem? Odbierasz mi chleb
Tak na serio zazdroszczę, że wciąż szukasz jakiejś aktywności
Mnie jakaś wiosenna niemoc dopadła.


Gdzie ta wiosna? Teraz pada śnieg z deszczem, nie pójdę nawet na spacer z psem

Danko, to moje budownictwo jest pseudo, Twoje prawdziwe, a to robi różnicę

Mnie też dopadła niemoc, więc z nią walczę, a skoro ogród niedostępny....
Przybyła kolejna ozdoba na płot, jak wiosna szybko nie przyjdzie, to braknie na nim miejsca

Surowiec banalny, ozdoba niebanalna

Ale u Ciebie fajowa robota odchodzi. Serce cudne, a domek fantastyczny! Z czego ma ściany?

Gratuluję i zasadzam się na sezonowe oglądanie wydarzeń w Twoim ogrodku -od teraz do jesieni. Udanego sezonu!

Danko, dzięki
Sama jestem zaskoczona, że ze zwykłych patyków wyszły fajne ozdoby

Haniu, Tobie też dziękuję za pochwały i życzenia udanego sezonu, odwzajemniam
Domek jest ze słoiczka, ścianki okleiłam "kamieniami" z wytłoczek na jajka, a dachówki ze środków papieru toaletowego, jednym słowem pełny recykling
Mój ogród otwarty dla wszystkich chętnych, zapraszam, postaram się, żeby było co oglądać

Fajne nowe dzieła.
Kotka już w łóżku rządzi, smakołyków też sie domaga. Czy twoje koty też w nocy rządzą i czemu miauczy głośno i w różnych tonacjach?
Wybawiona, wyprzytulana i dalej ją nosi

Irenko, dziękuję
Moje koty w nocy śpią, my się kładziemy, kładą się i one, podobnie jest ze wstawaniem
Czy Miłka jest wysterylizowana?, jeśli nie, to może być przyczyną miauczenia i pobudzenia, bo moje rzadko to robią.
No chyba, że się nudzą, wtedy trzeba je zabawiać

Czegoś mi brakowało w domku, więc okleiłam okienko i drzwi, jest zdecydowanie lepiej