Grażyno, mimo upałów nie próżnujesz?
Hosty bardzo lubię, sama je też mam, wyglądają pieknie przez cały sezon. Tylko trzeba chronić je przed ślimakami.

Upał u Ciebie w dalszym ciągu meczy? Współczuję Ci, szczególnie z powodu ograniczania wody. Już Ci kiedyś pisałam, że u mnie woda droga (3x droższa niż u Ciebie), ale jest zawsze.
U mnie, tam gdzie mieszkam, też temperatury nieznośne.
A nad morzem można odetchnąć. Wczorajszy dzień był upalny, bezchmurny, ale na plaży fantastycznie
Dziś niebo chwilami się chmurzy, nawet pokropi przez minutę Dobry dzień na przejażdżkę rowerem lub spacer.
Może niebawem i u Ciebie ochłodzi się, choć na kilka dni i popada? Czego życzę
Pozdrawiam

Byłam tu w wielkim centrum ogrodniczym i widziałam strzyżone iglaki. Pormyślam o Tobie. Dziś pójdę jeszcze raz, to zrobię zdjęcie

Witajcie
ANIU, mam do podcięcia dwa stare i jeden do uformowania od początku, ale mocno wieje i zwiewa mi podkładaną folię i ścinki, robota źle idzie. Biorę się więc za hosty.
IZO, smagliczki polecam, co roku mam ich coraz więcej, tak się sieją i ja to lubię.
Padało w nocy o 2:00 przez 10 minut, rano nie było śladu po deszczu, ale jest chłodniej.
Elu, dobrze, że jesteś zadowolona w pobytu nad morzem, nie zapomnij nawdychać się jodu na zapas.
Właśnie deszcz wygonił mnie z ogrodu, nie skończyłam sadzić, ale wolę jak pada, hosty nie uciekną.
Pozdrawiam Was
Zamówiłam trawy, dostawa po niedzieli, wstawię zdjęcia

u nas tez w nocy padalo, 2 litry napadalo, malo ale dobre i to. No i chlodniej wreszcie jest, normalana temp czyli ufff

Pada cudny, letni deszczyk, nie jest zimno / 25 st.C /
Cieszę się jak dziecko, które dostało prezent, niech pada jak najdłużej

gogo napisał(a)

Pada cudny, letni deszczyk, nie jest zimno / 25 st.C /
Cieszę się jak dziecko, które dostało prezent, niech pada jak najdłużej

Noooo, wreszcie! Cieszę się razem z Tobą

Grazynko gdzie kupowałaś hosty? Widzę ze ładne sadzonki

U mnie dzisiaj pogoda jesienna ale jest cudnie...tego mi było trzeba...23°C, duże zachmurzenie i dość silny deszcz co jjakąś godzinę...

ELU, dzięki, miło mi, że podzielasz moją radość z deszczu, jak to czasem niewiele potrzeba do szczęścia
RADZIU, szkółka na priv. U mnie z deszczem tak samo, widocznie krąży między nami
Skończyłam sadzenie, oto efekty
od lewej

od przodu

od prawej

do serduszka dosadziłam bodziszek, dwie szczepki żurawek, dwie maleńkie rozetki skalnicy cienistej i szczepkę tiarelli.

Na nowej rabacie chciałam posadzić na brzegu mini paprotki, ale jak wyszło słońce to mocno tam świeciło.
Myślę, że trzeba będzie zrobić tam mini żywopłot, jeszcze pomyślę z czego, ale musi być zimozielony.

serduszko z przedsionkiem
Pięknie będzie, jak hosty rozrosną się

Witaj Grażynko zmienilam Tobie imię u mnie ,no może dodałam kolejne .Oj mam co oglądać na 860 stronach
Będę zaglądać