Don
14:13, 20 cze 2020
Dołączył: 20 cze 2020
Posty: 1
Witajcie,
przejrzałem cały wątek od początku, wstępnie myślałem, że zdiagnozowałem problem, ale im dłużej nad tym myślę, tym mam większe wątpliwości. Malo tego, obawiam sie, że w moim przypadku problem nie jest jeden...
Na pewno jest mszyca, to dzis ustaliłem i będę jutro stosował Mospilan 20 SP, znalazlem też dwie drewnopodobne gąsiennice mocno przytwierdzone do gałazki i liscia z zieloną wydzieliną w środku. Więcej nie szukałem.
Mam 600 grabów, sadzone w V na żywopłot, system nawadniania, wczesniej wykopany rów koparką i nawieziona nowa ziemia, całość obsypana korą. Wilgoć jest caly czas, mało podlewam, bo boję sie nadmiaru wody, cały czas pod korą głęboko jest mokro.
Wiele grabów bardzo slabo rośnie, niby wszystkie puszczają nowe listki, ale wiele zatrzymało sie w trakcie otwierania pąków, lub listki urosły bardzo małe i do tego wyglądają na słabe. Dzieje sie tak na jednej ścianie ogrodzenia, dwie boczne ściany są gęste i mają dużo liści jak na foto, ale niestety tam widać wiecej szkód, bo i więcej jest liści.
Do tego wszystkiego wiele młodych listków otwiera się czerwonych lub brunatnych, wygląda to malowniczo jak na czerwiec, ale czy to po prostu odmiana Purpurea czy kolejny problem?
przejrzałem cały wątek od początku, wstępnie myślałem, że zdiagnozowałem problem, ale im dłużej nad tym myślę, tym mam większe wątpliwości. Malo tego, obawiam sie, że w moim przypadku problem nie jest jeden...
Na pewno jest mszyca, to dzis ustaliłem i będę jutro stosował Mospilan 20 SP, znalazlem też dwie drewnopodobne gąsiennice mocno przytwierdzone do gałazki i liscia z zieloną wydzieliną w środku. Więcej nie szukałem.
Mam 600 grabów, sadzone w V na żywopłot, system nawadniania, wczesniej wykopany rów koparką i nawieziona nowa ziemia, całość obsypana korą. Wilgoć jest caly czas, mało podlewam, bo boję sie nadmiaru wody, cały czas pod korą głęboko jest mokro.
Wiele grabów bardzo slabo rośnie, niby wszystkie puszczają nowe listki, ale wiele zatrzymało sie w trakcie otwierania pąków, lub listki urosły bardzo małe i do tego wyglądają na słabe. Dzieje sie tak na jednej ścianie ogrodzenia, dwie boczne ściany są gęste i mają dużo liści jak na foto, ale niestety tam widać wiecej szkód, bo i więcej jest liści.
Do tego wszystkiego wiele młodych listków otwiera się czerwonych lub brunatnych, wygląda to malowniczo jak na czerwiec, ale czy to po prostu odmiana Purpurea czy kolejny problem?