magja_ - jak myślisz - czy przy takiej mieszance, palącym słońcu i oczku - mają szanse żyć ?

mój łysolek wypuszcza ładne liście - moim zdaniem

http://allegro.pl/kwasomierz-gleby-miernik-ph-ziemi-glebowy-15-2-i2368038959.html - czy takie kwasomierze są dobre?

moim zdaniem - takie kwasomierze nie są dobre.Albo taki w okolicy 200 zł albo płytkowy http://allegro.pl/kwasomierz-glebowy-z-plynem-helliga-i2322283212.html

Tylko ten coś podejrzanie tani - sprawdź do kiedy płyn helliga ma ważność.

Oczko super, palące słońce - żaden rh tego nie lubi, co najwyżej wytrzymują takie słońce, mieszanka - nie wiem, ja nie wróżka

Jak robisz notatki to zapisz sobie kiedy kwitnie Twój rh i pierwsze nawożenie zrób dwa tygodnie przed kwitnieniem. Nie ma sensu i potrzeby wcześniej.

Siarki garść na dół i garść na górę.

Podłoże wykorzystaj do iglaków, albo jeśli jest z czarnoziemem - dodaj do taczki z ziemią / dasz mniej ziemi/.

Worek 90 l - powinien wystarczyć.

no właśnie są tanie - i dlatego wolałam zapytać

boje się o moje różaneczniki - palące słońce - mam dwa Cunningham's White (ponoć są odporniejsze na słońce) oraz jeden GOMER WATERER (łysolek)
Na zime planuje je zacieniować - wyczytałam że są maty cieniujące - bo z tego co wyczytałam groźniejsze jest dla różaneczników słońce wiosenno/zimowe niż letnie

Popraw mnie jeśli się mylę

GOMER WATERER (łysolek) - ma gotowe podłoże
Cunningham's White - maja gotowe+ ziemie - zrobiłam mieszanke aby nie siadziały w gąbce

wyczytałam o odmiane Cunningham's White:

docelowa wysokość od 1 m do 2 m
barwa kwiatów białe
pora kwitnienia maj
nasłonecznienie stanowisko półcieniste, stanowisko słoneczne - i dlatego kupiłam aż 2

a czym najlepiej nawozić na wiosne - przed kwitnieniem?
jakimiś gotowymi - np. magiczna siła? czy lepiej bawić się w chemika?

No i mnie tak żałujesz że 100 razy piszę to samo.... oj Iwonko Iwonko....

Oczywiście bawimy się w chemika

ale resztę lekcji odrobiłaś na piątkę

to było pytanie podchwytliwe

Byłam dziś na działce rodziców i zaniepokoił mnie wygląd liści RH. Obecnie jest w fazie kwitnienia, wygląda zdrowo ale... wszystkie młodziutkie listki ponad kwiatami są takie jak na foto. Czy to normalne, czy raczej coś załapały?

u mojego "łysokla" liście wygladaja podobnie - mają jakby biały nalot, ale tłumacze sobie to tym że młode listki są klejące i wszystko się do nich przylepia - kurz, babie lato i co tam tylko lata w powietrzu

Ej,to chyba jakieś przędziorki......weźcie szkła powiększające.