Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Różaneczniki - choroby i szkodniki

magja_ 14:26, 27 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
o rany......

znowu Pani w ogrodniczym

to rh nic nie powinniśmy ..... NIC doglebowego.... ewentualnie wymienić podłoże - jeśli to ph jest winne. Możemy na ślepo pocelować opryskiem z magnezem - magiczna siła go nie, ma za to potas który jak jest go za dużo to pierwszy ustawia się w kolejce do rośliny - przed magnezem i pozoruje jego niedobór, /antagonizm glebowy/, lae nie wiem czy Ty masz tam aż tak kwaśno żeby wystąpił - Anabella może dostać za tydzień siarczany.
ale to malo chyba jednak prawdopodobne, masz piach w ogrodzie czy cięższą glebę?


Twój nawóz jesienny do rh to będzie oprysk siarczanem magnezu + potasu - 2X, w przyszłym roku to samo + łyżeczka superfosfatu pod krzak po obwodzie korony.

Może zamiast tych siarczanów to jednak kwasomierz co? wszystko będzie wiadomo. Bez nawozu pociągną ale bez ph dobrego trudno będą miały zimą.

Pokaż ten wór ....

i pokaż jeszcze jak wyglądają liście teraz....
____________________
abiko 14:37, 27 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
magja, ten avatarek to mała Mi nie?? heheh miałam taki pseudo w ogólniaku..takie małe wredne
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
magja_ 14:40, 27 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
ooooooooooooo przepraszam bardzoooo.......

ona po prostu mówiła co chce i chodziła gdzie chce.... a że Włóczykij był ciągle na haju to bywała czasem zdenerwowana.... i tyle

Abiko - a Ty tam kroisz tą azalię przed komputerem?
____________________
abiko 14:44, 27 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
magja_ napisał(a)
ooooooooooooo przepraszam bardzoooo.......

ona po prostu mówiła co chce i chodziła gdzie chce.... a że Włóczykij był ciągle na haju to bywała czasem zdenerwowana.... i tyle

Abiko - a Ty tam kroisz tą azalię przed komputerem?


ależ ja się dokładnie tak samo czułam jak napisałaś)

nie kroję.. pracuję a tutaj mam przerywnik, należy mi się
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
arcobaleno 14:51, 27 cze 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Dobra, no dobra no - - spytam o kwasomierz - będę tam po pracy.
Mąż mi już nosem kręci, ze cuduj.ę i wymyślam i że siarczan magnezu w kryształkach leży w garażu bo kupował pod iglaki...ale w sumie to nie wie do końca czy to magnezu siarczan czyt czego - lepiej sprawdzę. To zobaczę od razu wór z tym jesiennym co tam on zawiera.
I zrobię foto.
Uff...kochana jesteś!

Aaa
wolałabym nie wymieniać gleby..tam gęsto już jest i ścisk - ciężko by było a rh do tego mają strasznie kruche te gałązki - z resztą - one miały naprawdę solidnie przygotowaną tę rabatę - na ogrodzie mamy glinę okrutną, naprawdę - łopatę ciężko wbić - więc koparka przyjechała, wykopała dół, na to nawieźliśmy torfu kwaśnego z ziemią i kompostem i w to dopiero rośliny. Ściółka z kory. To było 3 lata temu, więc może przez ten czas ta gleba wypłukała się z ...kwasowości? )
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
magja_ 14:52, 27 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
____________________
magja_ 14:54, 27 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
jak nie używasz kwaśnych nawozów to mogła niestety.....

siarczan magnezu - jest właśnie pod iglaki jako nawóz przeciwko brązowieniu - malutkie białe kryształki - wygląda jak cukier

będziemy myśleć jak już będzie to ph, wcale się mężowi nie dziwię....
____________________
arcobaleno 14:58, 27 cze 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
Ooo = to to bo na brązowienie dawał. Czyli magnezu już mam - teraz jeszcze siarczan potasu?

Wiem, wiem - najpierw kwasomierz
A w roli tego adiuwanta (poległam już zupełnie i musiałam googlować hahaha ) - to co - płyn do naczyń?
____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
arcobaleno 14:59, 27 cze 2012


Dołączył: 04 sty 2012
Posty: 1238
O kurka - jeszcze zapomniałam o siarczanie amonu?
To się kupuje osobno wszystko?

____________________
Ogród Marty - Kochaj i podążaj za marzeniami...
magja_ 14:59, 27 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
no niech będzie płyn ....

właśnie - najpierw kwasomierz
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies