Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Różaneczniki - choroby i szkodniki

magja_ 14:32, 22 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
edytowałam post abiko....

bo po przyjrzeniu się - wiesz jak to jest w robocie - doszłam do wniosku że to może być niestety i coś grzybowego

siarczany usunęłam - ale tylko dlatego że jak przyjdzie konieczność pogrzebania w ziemi - już z nimi nie zdążymy.
____________________
magja_ 14:36, 22 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
abiko napisał(a)
tak jest.. piorunem polecę po jakiś siarczan amonu..

Jakiś czas temu podsypałam im trochę takiego zwykłego nawozu do rh.. pewnie nie takiego..kupię siarczan amonu



Kiedy i co to było?
I daj mi cały krzaczek też - bo nie mogę się połapać co wyszło w tym roku a co nie wyszło i co jest od czego....

piorunem to raczej będzie po środek na grzyba....
____________________
abiko 20:57, 22 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
magja_ napisał(a)

tak jest.. piorunem polecę po jakiś siarczan amonu..

Jakiś czas temu podsypałam im trochę takiego zwykłego nawozu do rh.. pewnie nie takiego..kupię siarczan amonu



Kiedy i co to było?
I daj mi cały krzaczek też - bo nie mogę się połapać co wyszło w tym roku a co nie wyszło i co jest od czego....

piorunem to raczej będzie po środek na grzyba....

)) no to się ubawiłam

rh jutro, bo już ciemno i zdjęcia będą nijakie..ale udało mi się obfocić azalię..fakt, zakopana była, ale korzenie to ja nie wiem, bardziej jak jakiś filc mi to wygląda.. rozluźniłam bryłę i wkopałam znowu, ale już wyżej, bez zasypania..



____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
magja_ 23:47, 22 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
dobra - już ogarnęłam, są trzy sztuki...

wszystkie wsadzone wiosną i nie przyrastają... i niestety nie będą....

phytophora ramorum /zaraza wierzchołka pędu/ albo jakieś inne dziadostwo grzybowe....

jeszcze daj mi przekroje gałązek to powiem czy to to
ale popatrz



zdjęcie drugiego krzewu - grzyb aż rozsadza końcówkę pędu /czemu ja tego nie widziałam?/

Ponieważ to nic odglebowego - można próbować leczyć ale musisz kupić środki i trzeba je będzie pościnać dość mocno, azalia nie wiem czy da radę

Albo dzwonisz do szkółki i reklamujesz. Znam szkółki gdzie hurtem sprzedają zadżumione rośliny i mają się dobrze bo .... nikt nie wszczyna awantur.

Nikt Ci nie powie dokładnie co to jest bez badań. Tych fytoftor mnoży się na potęgę. Jest już nawet phytophora polonica - występująca tylko w Polsce / na marchwi i niektórych drzewach/.
Wpisz w google notatnik naukowy phytophora polonica - poczytaj sobie jest i o ramorum.
Ramorum - podlega specjalnym rozporządzeniom w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu bo atakuje dęby. Nazywana jest Sudden Oak Death.

Może to być i inny typ grzyba. W każdym bądź razie argumenty do dyskusji masz - ja bym spróbowała oddać, jak będą oporni - postrasz że dasz zbadać.

Pooglądaj jeszcze, zrób przekrój jednej gałązki i daj znać jaka jest decyzja.


____________________
magja_ 00:22, 23 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
nawóz....
po posadzeniu....
pominę....
milczeniem....



W szkółkach im tyle dają że donice jęczą a torf błaga o litość....

RODODENDRONÓW NIE NAWOZIMY W PIERWSZYM ROKU PO POSADZENIU
____________________
Tess 14:16, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
magja_ napisał(a)

RODODENDRONÓW NIE NAWOZIMY W PIERWSZYM ROKU PO POSADZENIU



Podstawowy błąd, popełniany nagminnie przez niedoświadczonych w uprawie rh. Zrobiłam to samo, więc nie jest to krytyka czy ocena innych - to stwierdzenie faktu.

Takie ABC uprawy rh powinno być zamieszczone w jednym miejscu, "w kupie". Bo po przeczytaniu wielu wątków już takie rzeczy wiem, ale wymagało to wiele czasu i wysiłku

Magjo, przedstawiam raport z leczenia moich rh:
Percy ma się dobrze, nawet bardzo dobrze.
Natomiast Nova Zembla pomimo przesadzenia, nadal gubi liście, prawie ich już nie ma. Zdjęcia załączę, jak tylko kabelek odnajdę (zdjęcia zrobiłam telefonem, bo aparatu M. nie umiem chyba obsługiwać).

I w związku z kondycją Nowej Zebli tak sobie myślę, że jednak obornik (choćby sztuczny) szybciej działa w obniżaniu ph, niż siarka. Percy dostał obornik granulowany, bo nie maiłam jeszcze wówczas siarki, a Nova Zembla dostała siarkę, bez obornika.


I zrobiłam jeszcze jedną rzecz - przepłukałam solidnie korzenie tych dwóch nowych, co to je kupiłam jakiś czas temu i czekają na posadzenie. Zauważyłam bowiem, że zaczęły im się marszczyć liście (wybrzuszać/tworzyć purchle), a w jednym uschła dolna mała gałązka.
Zdiagnozowałam to (he, he, specjalistka ze mnie taka ) jako objaw przenawożenia.
Bo tu muszę się przyznać, że ja im dałam nawozu jeszcze przed posadzeniem
Taka ze mnie o tyle nadgorliwa, co nieudaczna ogrodniczka
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
magja_ 14:50, 26 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
No i masz Ci los! A co ta Nova Zembla ma jeść? Jednemu dała jeść a drugi patrzy i głoduje Co ta Nova Zembla tam w końcu dostała w tym podłożu? One były posypane tym wszystkim czy dostały nowe podłoże ?

obornik kwaśnej gleby nie zakwasi - obornik na kwaśnej glebie zachowuje odczyn tej gleby lub minimalnie go podnosi - ale w obrębie ph kwaśnego/ zależy jakie badania się poczyta/ . Inaczej zachowuje się na glebach obojętnych i zasadowych - tam obserwuje się jego minimalne działanie zakwaszające.

A siarka zaczyna działać za jakiś czas i ma za zadanie przeciwdziałać alkalizującemu działaniu kranówki - ma trzymać ph.
____________________
magja_ 14:52, 26 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
takie purchle to też od mączniaka mogą się robić....

ale od zasolenie też - głównie na brzegach liści
____________________
magja_ 14:56, 26 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
no a PRZED posadzeniem nawóz - to już mistrzostwo świata ha ha

choć nie wiem czy jest się z czego śmiać
____________________
abiko 14:59, 26 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
magja_ napisał(a)
dobra - już ogarnęłam, są trzy sztuki...

wszystkie wsadzone wiosną i nie przyrastają... i niestety nie będą....

phytophora ramorum /zaraza wierzchołka pędu/ albo jakieś inne dziadostwo grzybowe....

jeszcze daj mi przekroje gałązek to powiem czy to to
ale popatrz



zdjęcie drugiego krzewu - grzyb aż rozsadza końcówkę pędu /czemu ja tego nie widziałam?/

Ponieważ to nic odglebowego - można próbować leczyć ale musisz kupić środki i trzeba je będzie pościnać dość mocno, azalia nie wiem czy da radę

Albo dzwonisz do szkółki i reklamujesz. Znam szkółki gdzie hurtem sprzedają zadżumione rośliny i mają się dobrze bo .... nikt nie wszczyna awantur.

Nikt Ci nie powie dokładnie co to jest bez badań. Tych fytoftor mnoży się na potęgę. Jest już nawet phytophora polonica - występująca tylko w Polsce / na marchwi i niektórych drzewach/.
Wpisz w google notatnik naukowy phytophora polonica - poczytaj sobie jest i o ramorum.
Ramorum - podlega specjalnym rozporządzeniom w celu zapobiegania rozprzestrzenianiu bo atakuje dęby. Nazywana jest Sudden Oak Death.

Może to być i inny typ grzyba. W każdym bądź razie argumenty do dyskusji masz - ja bym spróbowała oddać, jak będą oporni - postrasz że dasz zbadać.

Pooglądaj jeszcze, zrób przekrój jednej gałązki i daj znać jaka jest decyzja.




Magja.. mam juz płakac czy nie?
zaraza wierzchołka pędu.. zaraz poczytam z czym to się je.. ale za ładnie nie brzmi, najgorsze, że to franceska, która pięknie zakwitła.. ale.. na innej gałązce ma ładne przyrosty, będę cieła, jak nisko..?

co na tego grzyba..?
szkółka.. to Ciepłucha.. sic

a to nie byłoby tak, że wszystkie powinny byc chore, a nie tylko 2? u sąsiadki mają się dobrze, ciekawe jak u Ani..hmm
zrobię zdjęcie przekroju gałązki i oba całe..
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies