Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Różaneczniki - choroby i szkodniki

Tess 15:11, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
magja_ napisał(a)
no a PRZED posadzeniem nawóz - to już mistrzostwo świata ha ha


No przecież pisze, że "miszcz" rododendronów uprawiania ze mnie

Ale jeszcze raz podkreślam - to było zanim trafiłam na Ogrodowisko

To było z zasolenia, jestem przekonana.

Oba dostały nowe podłoże, tylko Percy jakieś dwa tygodnie wcześniej.
Zembla dostała wszystko to, co Percy (a więc i próchnicę spod sosen - to ja mam ten las własny sosnowy pod Warszawą), tylko oprócz obornika. Natomiast dostała siarkę do dołka, czego nie dostał przy sadzeniu Percy.

To ona głoduje? To może jej domieszam od góry tego obornika? Dobrze bedzie?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
magja_ 17:13, 26 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
abiko - na to mi wygląda, dlatego na zdjęciu Ci pozaznaczałam, żebyś wiedziała czego szukać....

Poszukaj sobie w int. wiadomości o tej chorobie, popatrz czy pędy na których wyrosły nowe przyrosty też mają takie zbrunatnienia, pokaż mi całość i przekrój gałązki. Ja muszę widzieć też cały krzew... Ja daję trop którym Ty idziesz, jakby co - pytasz - bo ze zdjęcia to trochę wróżenie - bo i kolory różne i nie mogę zerknąć na to co bym chciała.

Rh wypuszczają w miarę równo nowe liście - a nie że jeden pęd wypuszcza a drugi nie. Azalia - powinna wypuścić, nawet jakby była zagłodzona i zasuszona - coś tam by wypuściła. Chyba że dostała nawozem....
?
na dzień dobry


wygląda mi że jakieś grzybsko tam siedzi. Pokaż resztę żebym też mogła się upewnić.

A jak tam po tych deszczach - ten stan się pogłębia? Są nowe plamy? Tam gdzie wody więcej się zbiera - w jakiś zagłębieniach liści, na końcówkach - gdzie spływa, przy ogonkach liściowych widzisz plamy w kształcie litery V - wchodzące od ogonka w liść?
____________________
magja_ 17:19, 26 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Tess - miesiąc co najmniej na reakcję po wymianie podłoża. Cudów nie ma. Percy mniej zagłodzony i osłabiony to zaciągnął wcześniej.

Aaaaaa.. to przez Ciebie tę awanturę o ściółkę z lasu miałam? Dałaś w końcu ten kompost czy nie? A o kompost jaką ....
Jak nie dałaś - to daj obornik, jak dałaś - napisz ile czego do czego.

I daj zdjęcie - popatrzymy.

a po takiej spowiedzi i żalu za grzechy nawet jakbyś je uśmierciła tym nawozem to rozgrzeszenie się należy
____________________
Tess 18:15, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
magja_ napisał(a)

Aaaaaa.. to przez Ciebie tę awanturę o ściółkę z lasu miałam?


No, przez mój las i moją sciółkę Nieuzasadniona i nipotrzebna ta awantura była, bo to mnie nic a nic nie kosztowało, ani w znaczniu finansowym, ani czasowym (blisko mam ten las, jakieś 15 minut jadę).
Kompost też mam (Adam się wkurzy) i dodałam pod Novą Zemblę.
Nowe zdjęcia wkleję jak tylko kabelek znajdę

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Bogdzia 21:35, 26 cze 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Bardzo rzadko tu zaglądam bo nie chcę się wtracac w rady Magji ale dziś przypadkiem zajrzałam i miałam lekturę na dłuższy czas. Nie wiem dlaczego się sprzeczacie. Każdy powinien napisac jak dba o swoje rh. Pokazac zdjęcia jak mu rosną i wszystko bedzie jasne kto ma rację. Ja dbam jeszcze inaczej jak Wy tzn Magja i Adam i tez jakoś żyją a tak przy okazji na str 37 piszesz o jakimś ogrodzie z forum z rh wykarmionymi magiczną siła Myślę że nie o mój ogród chodzi bo nie używałam wogóle ,,Magicznej siły". Pod wpływem forum w tym roku raz ją użyłam i nie spodobała mi sie więc przestałam. Nie zastanawiam sie nad wieloma sprawami o których piszecie i całkiem intuicyjnie dbam o rh więc i rad staram się nie udzielac , chyba że muszę gdy ktoś wprost zapyta. Pozdrawiam dyskutujące strony i chyba zaczne częściej tu zaglądac bo jest ciekawie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
abiko 11:17, 27 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Magja, to Franceska, obfocona..




znalazłam na niej taka gałązkę, ale tylko jedną.. którą zresztą wyłamałam..


aaaa.. i sprawdziłam liście pociągnięte w dół się nie wyłamują, ale gałązka również się nie łamie..
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 11:19, 27 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
i ta gałązka w przekroju..

poniżej w dowolnym miejscu..



i dokładni w tym czymś..
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 11:20, 27 cze 2012


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
i drugu rh, ten rośnie ładnie, i ma nowe przyrosty, tylko te zdrewnienia mnie martwią, bo chyba nie są normalne..



____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
magja_ 12:32, 27 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Abiko - czy plam przybyło, czy zwiększają rozmiar? To jest najważniejsze pytanie!

Część chorób grzybowych rh jest bardzo podobna do oparzeń słonecznych. Wiele razy widziałam oparzenia słoneczne z diagnozą - grzyb psikaj. Albo przemarznięcia po zimie. Ja Ci nie napisze pryskaj na grzyb - jeśli jest choć cień szansy żeby tego nie robić. Zresztą przeczytałaś post przed edycją - to znasz moją pierwszą reakcję. Dopiero po oglądzie - przestało mi parę rzeczy pasować. Pasuje mi jedynie to że ich nie podlewałaś zbyt gorliwie - więc mogły się przesuszyć jeszcze w innych miejscach...

Abiko - pierwsze zdjęcie tam gdzie jest ten nowy ładny pęd liście stare nie maja żadnych plam prawda? Musisz popatrzeć czy na tym zdrowym pędzie stare liście też mają czerwonawe ogonki ... o i takie to właśnie jest wróżenie - jak nie mogę sama. A ogonki liściowe francesca ma czerwone z natury? A nie że ja potem dostaje mały kawałek zdjęcia i szukam czy francesca ma czerwone ogonki czy nie i jak ma to na jakim etapie je koloruje. Tak sobie pomarudzę

Reszta pędów - na których są plamy - nie wypuściła przyrostów. To mnie upewnia w tym że to może być grzyb.


to spękanie nic nie mówi konkretnego - może być od wielu rzeczy, czasem się tak dzieje i się zabliźnia, na ostatnim zdjęciu tez jest pęknięcie - świeże i nic tam nie siedzi

i pokrój kawałek azalii - i tak nie wypuściła. Zacznij od góry i jedź w dół - żeby było widać co się zmienia. Pęd tniesz po skosie.

Resztę pokroimy później.



____________________
magja_ 12:35, 27 cze 2012


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Bogdziu pozdrawiam Cię serdecznie, zaglądaj jak najbardziej.

Więcej nie napiszę bo czasu brak.


I oczywiście to było o Twoim ogrodzie Byłam przekonana że stosujesz - forumowicze roznosili po innych wątkach takie wieści. Takie plotki krążyły

A dlaczego zaprzestałaś. Ciekawi mnie czy masz takie same obserwacje jak ja.

A jednak napisałam więcej
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies